Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
65-latek utonął w stawie w Sernikach. Mężczyzna poślizgnął się i wpadł do wody. Wcześniej miał spożywać alkohol.
Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 16.00 w miejscowości Serniki (powiat lubartowski). 65-letni mężczyzna idąc w kierunku mostku prowadzącego na wysepkę na stawie, poślizgnął się i wpadł do wody. Mimo szybkiej interwencji służb, KP PSP Lubartów i Zespołu Ratownictwa Medycznego jego życia nie udało się uratować. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, mężczyzna przed nieszczęśliwym wypadkiem miał spożywać alkohol w rejonie stawu. Policja wyjaśnia przyczyny i okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku.
- Czynności na miejscu zdarzenia były wykonywane pod nadzorem Prokuratora, którego decyzją ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem przeprowadzenia badań sekcyjnych – informuje st. sierż. Sylwia Peruta z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie i apeluje o rozsądek i rozwagę podczas wypoczynku nad wodą. - Pamiętajmy, że można się kąpać tylko w miejscach do tego wyznaczonych. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić do wody po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu! – dodaje.
