
Aktor przez lata związany z lubelskim teatrem spocznie na cmentarzu w Toruniu. W Lublinie natomiast została odprawiona msza żałobna.

Piotr Wysocki zawsze był wysoko ceniony przez krytyków. Zarówno tych teatralnych jak i filmowych. Z widzami było podobnie, chociaż aktor znacznie lepiej był znany bywalcom teatru. Ci, którzy wolą filmy czy seriale Piotra Wysockiego kojarzą z np. „Popiołów” albo „Czterech pancernych i psa”. Grał także w „Karierze Nikodema Dyzmy” czy „Chopinie. Pragnieniu Miłości”.
To jednak scena była tym, co artystę pociągało najmocniej. Od 1969 roku do 2001 Wysocki był związany z Teatrem im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Udzielał się także po przejściu na emeryturę.
We wtorek, 4 kwietnia, Piotr Wysocki został pożegnany na mszy żałobnej w archikatedrze w Lublinie. Piotr Wysocki spocznie jednak nie w tym mieście, ale w Toruniu - na cmentarzu św. Jerzego w rodzinnym grobie.
Piotr Wysocki zginął w pożarze domu 26 marca. Miał 86 lat.
