Lublin

29 maja 2019 r.
19:36

Przebudowa Al. Racławickich odłożona, ale obrońcy drzew nie składają broni. "Jeśli będą wycinane, będziemy bronili je własnym ciałem"

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga

Prezydent odkłada na później przebudowę Al. Racławickich, Lipowej i Poniatowskiego, której projekt zakłada usunięcie 200 drzew. Nie chce jednak rezygnować z inwestycji i wyklucza stworzenie nowego projektu. – Odroczenie przebudowy to nie rozwiązanie – mówią przeciwnicy wycinek, gotowi zaostrzyć swój protest.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Nie godzimy się na proponowany sposób przebudowy – mówi Szymon Pietrasiewicz z Lubelskiego Ruchu Miejskiego, współorganizator środowego protestu w koronie jednego z drzew.

– One nie są fanaberią estetyczną. Stanowią ważny czynnik ekosystemu, który wpływa na komfort życia, jakość powietrza, chroni przed hałasem – wylicza Pietrasiewicz. – W momencie wycięcia jednego drzewa zabiera się tlen dla około 20 osób.

Protest odbył się mimo ogłoszonej przez prezydenta decyzji o unieważnieniu przetargu na przebudowę Al. Racławickich, ul. Lipowej i Poniatowskiego.

>>> Siekierezada nad brzegiem Bystrzycy? 106 drzew do wycinki, bo mogą zagrażać ludziom

Jeszcze nie koniec

Prezydent podkreśla, że nie skreśla inwestycji za 100 mln zł tylko odkłada ją na później. Liczy na zwiększenie unijnych funduszy przyznanych Lublinowi na trzy duże inwestycje. Chodzi o węzły przesiadkowe komunikacji miejskiej, Al. Racławickie z ul. Lipową i ul. Poniatowskiego oraz dworzec autobusowy planowany obok kolejowego.

– Największym wyzwaniem będzie dla nas dworzec – przyznaje prezydent. – Jego koszt szacujemy na ponad 300 mln zł i będziemy potrzebowali blisko 100 mln z funduszy europejskich.

Żuk tłumaczy, że nie weźmie się za Al. Racławickie, dopóki nie będzie pewien, że wystarczy mu na dworzec. Wskazuje to jako główny powód unieważnienia przetargu na Aleje.

– Wrócimy do przetargu, gdy będziemy mieli pełną jasność co do możliwości finansowania projektów – zapowiada Żuk.

>>> Parczew: 58 drzew wycięli w jeden dzień. Co z ptakami?

Projekt bez zmian

Do zamrażarki trafiają zatwierdzone już plany przebudowy, mimo protestów dotyczących planowanej wycinki drzew. Jej przeciwnicy najchętniej posłaliby projekt do kosza.

– Trzeba napisać nowy, mniej radykalny – ocenia Marek Nawratowicz, uczestnik wczorajszego protestu.

– Czas na dyskusję minął – twierdzi prezydent i wyklucza zlecenie nowego projektu. Za niemożliwą uznaje rezygnację z poszerzania jezdni na skrzyżowaniach, czy wykreślenie z projektu krytykowanych zatok przystankowych, choćby przy szkołach chemicznych. – Teoretycznie można sobie wyobrazić, że autobusy zatrzymują się na buspasie – mówi prezydent. – Ale jeśli popatrzymy na ilość pojazdów, to zatoka jest ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa.

Przeciwnicy projektu nie chcą się z tym zgodzić. – Myślenie o transporcie jest w Lublinie rodem z lat 70. – ocenia Krzysztof Gorczyca, prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka.

>>> Wczoraj Parczew, jutro Lublin? NIE dla absurdalnych pomysłów kosztem drzew

Co z drzewami?

Ratusz przekonuje, że związana z przebudową wycinka będzie mniejsza od planowanej.

– Poleciłem miejskiemu architektowi zieleni zweryfikowanie projektu wykonawczego – mówi Żuk. – Ze wszystkich drzew, które są dziś zakwalifikowane do usunięcia, możemy przesadzić ok. 130, do usunięcia fizycznego byłoby ok. 90.

Według przedstawionych przez prezydenta wyliczeń można przesadzić 57 spośród 88 drzew przeznaczonych pod topór na Al. Racławickich oraz 20 z 29 na Lipowej. W przypadku ul. Poniatowskiego mowa o 55 drzewach spośród przeznaczonych do wycinki, których jak się okazuje jest aż 109, a nie 77 jak podawano wcześniej.

Czy przesadzane drzewa trafiałyby w obręb tych samych ulic? – Jak znajdziemy miejsce, to tak – odpowiada Żuk. – A jak nie, to mamy m.in. ul. Janowską, okolice Zalewu Zemborzyckiego.

Protest nie milknie

– Mamy się cieszyć, że zamiast 200 drzew zostanie wyciętych 100? To żaden prezent, to totalna degradacja – oburza się Pietrasiewicz. – Jesteśmy na drzewie, żeby zamanifestować naszą determinację w obronie zasobów naturalnych w mieście. Skoro dialog został odrzucony, zostały odrzucone uwagi ekspertów, to pokazujemy naszą gotowość do radykalizowania form protestu. Jeśli te drzewa będą wycinane, będziemy bronili je własnym ciałem.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Przed siatkarzami ze Świdnika ostatni mecz w sezonie

Siatkarze PZL Leonardo Avii Świdnik kończą sezon. Darmowe wejście na ostatni mecz

W ostatniej kolejce sezonu zasadniczego PZL Leonardo Avia Świdnik zamierzy się z Olimpią Sulęcin.

Sobota z Trzydziestką
foto
galeria

Sobota z Trzydziestką

Kiedy w Klubie 30 na trzech parkietach rozbrzmiewają hity z lat 70., 80., latino oraz topowe przeboje, a goście z gracją balansują między parkietem a barem, wiadomo, że to kolejna szalona noc. Zobaczcie fotorelację z miejsca, gdzie trzy dekady doświadczenia to wstęp do dobrej zabawy. Tym razem niekwestionowaną gwiazdą była Ewelina Krupa i jej zaczarowane skrzypce...Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w Trzydziestce, to zapraszamy do oglądania naszej fotogalerii. Tak się bawi Lublin.

Polregio nie dowozi? Województwo lubelskie może powołać własną spółkę kolejową
tylko u nas

Polregio nie dowozi? Województwo lubelskie może powołać własną spółkę kolejową

Zarząd województwa lubelskiego rozważa powołanie własnej spółki kolejowej. Pierwszym krokiem jest przetarg na jej biznesową strategię. Jak tłumaczy wicemarszałek Piotr Breś, wynika to z problemów jakie w innej części kraju ma kolejowy przewoźnik działający na Lubelszczyźnie - spółka Polregio.

Szczypiorniści Padwy Zamość chcą zrehabilitować się za porażkę z KPR Fit Dieta Żukowo

Padwa Zamość kontra wicelider, AZS AWF gra w Łodzi

KPR Padwa i AZS AWF Biała Podlaska rozegrają w weekend 21. kolejkę. Zamościanie podejmą wicelidera z Ciechanowa, a akademicy wybiorą się do Łodzi.

Prezydent Puław nie pójdzie za kratki. Ktoś wpłacił grzywnę

Prezydent Puław nie pójdzie za kratki. Ktoś wpłacił grzywnę

Nakaz aresztowania i osadzenia w zakładzie karnym prezydenta Puław został wycofany przez sąd. Powodem tego nagłego zwrotu akcji jest wpłata grzywny, której dokonała nieznana osoba. - Prawdopodobnie nie trafię do więzienia - przekazał wczoraj wieczorem Paweł Maj.

Mateusz Stolarski liczy, że w sobotę kibice Motoru i Śląska obejrzą przede wszystkim dobry mecz

Trener Motoru przed meczem ze Śląskiem. „Mam nadzieję, że stworzymy świetne widowisko”

Po wygranej ze Stalą Mielec piłkarze Motoru mają już na koncie 39 punktów. Utrzymanie jest niemal pewne, a do realizacji celu został jeden krok, tzn. jedno „oczko”. A kolejna okazja do poprawy dorobku już dzisiaj podczas wyjazdowego meczu przyjaźni ze Śląskiem Wrocław. Spotkanie startuje o godz. 17.30.

Julia Szeremeta odniosła w Brazylii już dwa zwycięstwa

Julia Szeremeta z awansem do finału Pucharu Świata w brazylijskim Foz de Igacu

Julia Szeremeta z drugim zwycięstwem podczas zawodów Pucharu Świata rozgrywanych w brazylijskim Foz de Igacu. W piątek zawodniczka Paco Lublin pokonała Ulzhan Sarsenbek z Kazachstanu.

Bartosz Zmarzlik (na pierwszym planie) w piątek zajął najmniej lubiane przez sportowców czwarte miejsce

MAXTO ITS IMME im. Zenona Plecha: Kubera o włos od zwycięstwa, Zmarzlik poza podium

Dwóch żużlowców Orlen Oil Motoru Lublin dotarło w piątek do finału MAXTO ITS IMME im. Zenona Plecha, ale ani Dominik Kubera, ani Bartosz Zmarzlik nie zostali zwycięzcami imprezy. Najlepszy dzięki fenomenalnemu występowi w finale okazał się Michael Jepsen Jensen

Magda Więckowska zdobyła w Gnieźnie 8 bramek

PGE MKS FunFloor do wygranej w Gnieźnie potrzebował rzutów karnych

PGE MKS FunFloor Lubin znowu był zmuszony do pościgu w drugiej połowie. Tym razem udało mu się to tylko po części, bo do zwycięstwa w meczu z MKS URBiS Gniezno potrzebna była seria rzutów karnych.

Bartłomiej Korbecki zdobył w piątek dwa gole

Chełmianka na piątkę w derbach z Lewartem

Derby pomiędzy Chełmianką, a Lewartem zakończyły się zgodnie z planem. Drużyna Grzegorza Bonina rozbiła u siebie rywali aż 5:1. To pierwsza, domowa wygrana biało-zielonych w tym roku.

Jakub Bednarczyk strzelił w piątek w Legnicy fenomenalnego gola

Górnik Łęczna wygrywa na wyjeździe z Miedzią Legnica. Wspaniały gol Jakuba Bednarczyka

Jak nie szło to nie szło, ale teraz Górnik Łęczna nabiera rozpędu. W piątek zielono-czarni odnieśli niezwykle cenne zwycięstwo w Legnicy nad tamtejszą Miedzią. Dla podopiecznych trenera Pavola Stano była to pierwsza wyjazdowa wygrana w tym roku, a zarazem druga z rzędu

Ulicami Starego Miasta przeszła droga krzyżowa
galeria

Ulicami Starego Miasta przeszła droga krzyżowa

Uczestnicy modlili się o trzeźwość i uwolnienie z nałogów. Chętni złożyli również deklarację abstynencji w intencji osoby uzależnionej.

Zacięty mecz w Sopocie zakończył się wygraną PGE Startu Lublin
film

Wielkie emocje w Sopocie. PGE Start Lublin wygrał z mistrzem Polski

Świetne widowisko w Sopocie. Tamtejszy Trefl walczył do końca, aby odwrócić losy mecz z PGE Startem. Lublinianie do przerwy prowadzili aż 61:38. Po szalonej pogoni rywali, do ostatnich sekund musieli jednak drżeć o wynik. Ostatecznie pokonali jednak mistrza Polski 88:87.

Zdjęcie ilustracyjne

62-latek, który zaatakował ratownika medycznego, stanie przed sądem

Do trzech lat więzienia grozi mężczyźnie, który naruszył nietykalność ratownika na oddziale ratunkowym szpitala w Janowie Lubelskim. Do sądu trafił akt oskarżenia.

Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z REBUD KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski 33:36

Azoty Puławy gorsze od REBUD KPR Ostrovii Ostrów Wielkopolski

W meczu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego Azoty Puławy przegrały na wyjeździe z REBUD KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski 33:36. Taki wynik przesądził o tym, że puławianie w drugiej części sezonu rywalizować będą w grupie spadkowej