Przetwórnię odpadów foliowych zamierza uruchomić przy ul. Metalurgicznej warszawska spółka Eko-Pack, która dostała od Urzędu Miasta decyzję środowiskową. Instalacja miałaby powstać tuż obok osiedla socjalnego przy ul. Grygowej.
Instalacja do przerobu folii opakowaniowej ma być zamontowana w istniejącej już hali, która stoi nieopodal osiedla socjalnego. Od hali do budynków mieszkalnych jest mniej niż 100 m odległości, a między nimi stoi jeszcze jeden budynek. Osiedle może zamieszkiwać nawet ok. 600 osób.
Do hali zwożone mają być odpady z innych zakładów i firm. – Nie będą zawierały substancji niebezpiecznych – zapewnia spółka w swoim raporcie o oddziaływaniu inwestycji na środowisko, który przekazała Urzędowi Miasta.
Inwestor zamierzał wytwarzać przy ul. Metalurgicznej granulat nadający się do dalszego przetworzenia jako surowiec do produkcji folii. Planował też produkować w Lublinie z odpadów tzw. paliwo RDF, które może być wykorzystywane chociażby jako dodatek do paliw konwencjonalnych, jednak na to nie zgodzili się miejscy urzędnicy.
Firma była zobowiązana do przedstawienia w swoim raporcie dwóch alternatywnych wariantów swojej inwestycji. Właśnie na jeden z nich, ten bez produkcji paliwa ze śmieci, zezwolił w czwartek Urząd Miasta. Zgodnie z decyzją środowiskową w hali będzie mogła działać sortownia odpadów foliowych oraz wytwórnia granulatu. Zakład miałby pracować przez sześć dni w tygodniu w systemie trzyzmianowym. Siódmego dnia ma być prowadzona konserwacja maszyn.
Brak urządzeń wytwarzających paliwo powinien skutkować tym, że zakład będzie pracować ciszej. Hala w której staną maszyny ma zostać dodatkowo wyciszona od strony ul. Grygowej. Wydajność planowanej linii do segregacji została określona na 30 tys. ton rocznie, zaś urządzeń do produkcji granulatu na 18 tys. ton rocznie. Inwestycja ma się wiązać z wycinką dziewięciu żywotników.
Wydana w czwartek decyzja była uzgadniana m.in. z sanepidem i Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Nie jest jeszcze prawomocna.