Wiele wskazuje na to, że Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin zagra w najbliższym sezonie w EuroCup. Skład został już skompletowany i w tym miesiącu akademicy zaczną odsłaniać karty
Do 9 lipca Polski Związek Koszykówki ma czas na zgłaszanie drużyn, które chcą zagrać w europejskich pucharach. W tym gronie znalazł się lubelski zespół, który od sezonu 2016/17 nie zapuszczał się poza Polskę. Wtedy też zielono-białe wystąpiły jedyny raz w Eastern European Women’s Basketball League (obecnie European Women’s Basketball League).
AZS UMCS Lublin wyraził chęć udziału w EuroCup. Zresztą z myślą o tych rozgrywkach był budowany skład. Klub będzie miał czas do 15 lipca na zapłacenie kaucji oraz dopełnienie wszystkich formalności.
Jak ustaliliśmy, w zespole z Lublina ma się znaleźć 12 koszykarek – 5 zagranicznych oraz 7 polskich. Zostanie kilka zawodniczek z minionego sezonu. Jednak aby powalczyć w Europie i włączyć się do walki o medale na krajowym podwórku, będą potrzebne wzmocnienia. Warto podkreślić, że przy budowaniu drużyn trzeba pamiętać też o nowym zapisie regulaminowym. Na parkiecie cały czas będzie musiała przebywać zawodniczka do lat 23. Taki wymóg ma obowiązywać przez co najmniej cztery lata.
Od przyszłego sezonu AZS wystawi także do gry drużynę pierwszoligową. Po raz ostatni na tym poziomie akademiczki występowały w sezonie 2015/16. Część zawodniczek z nowo powstałego składu będzie regularnie trenować z ekstraklasowymi koszykarkami.
W nachodzącym sezonie w Energa Basket Lidze Kobiet wystąpi 11 ekip. Z rywalizacji, ze względów finansowych, wycofała się DGT AZS Politechnika Gdańska (chce grać w I lidze). Na mocy umowy zawartej z KS Basket 25 Bydgoszcz, niektóre zawodniczki z Pomorza mogą zmienić pracodawcę i przenieść się właśnie do półfinalisty z ostatnich rozgrywek. Awans z zaplecza wywalczyły sobie z kolei koszykarki SKK Polonia Warszawa.