Dobra wiadomość dla mieszkańców Puław. Przechodząca przez Wisłę fala wezbraniowa powoli osiąga swój maksymalny poziom. Wodowskaz dzisiaj o godz. 8:50 pokazał 575 cm, czyli 25 cm powyżej stanu alarmowego. Jeszcze tej doby poziom wody zacznie opadać.
Poziom Wisły w Puławach osiąga właśnie swój maksymalny poziom. W każdej sekundzie rzeką przepływa ponad 2,3 tys. metrów sześciennych wody. Jest jej nieznacznie więcej, niż wynikało z prognoz sprzed kilku dni. Te z czwartku zakładały, że w kulminacyjnym momencie stan rzeki osiągnie 550 cm, tymczasem dzisiaj przed godz. 9 puławski wodowskaz pokazał 575 cm.
Stan alarmowy został przekroczony o 25 cm. To wystarczająco dużo, żeby zalać najniższej położone schody i podesty puławskiego bulwaru. Powtórki sprzed roku, kiedy rzeka zalała również alejki i doszła do ogrodzenia przed ścieżką rowerową - nie będzie.
Na południu województwa fala zaczęła już opadać. W Annopolu Wisła dzisiaj rano miało jedynie 484 cm, a więc znalazła się poniżej stanu ostrzegawczego.
Stan Wisły w Puławach od godz. 2 w nocy wzrósł o zaledwie centymetr, co oznacza, że dotarł już do nas szczyt fali wezbraniowej. W ciągu najbliższej doby, rzeka zacznie opadać. Według prognoz w niedzielę jej poziom zejdzie do ostrzegawczego, a w poniedziałek spadnie poniżej 4 metrów.