Nie gazowa, a węglowa ma być nowa elektrownia przy Zakładach Azotowych „Puławy”. Decyzją zarządu spółki unieważniono przetarg na wybór wykonawcy bloku gazowo-parowego, więc cała procedura będzie musiała rozpocząć się od początku.
Piątkowy komunikat prasowy dla akcjonariuszy ZAP wywołał konsternację wśród osób, które spodziewały się rozstrzygnięcia przetargu i rychłego rozpoczęcia budowy elektrowni gazowej.
Inwestycja za ponad miliard złotych miała być jedną z najważniejszych w całym województwie, przynieść nowe miejsca pracy oraz pokryć zapotrzebowanie spółki na energię elektryczną. Zamiast tego zarząd firmy zdecydował, że elektrownia gazowa ostatecznie nie powstanie. Rozpocząć mają się natomiast prace nad dokumentacją dla elektrowni opartej na węglu kamiennym.
Zebraliśmy komentarze radnych, polityków i samorządowców -> PRZECZYTAJ.