Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące stopy bezrobocia. W powiecie puławskim w grudniu była ona najniższa od sześciu lat i wyniosła równe 9 procent. Najwięcej pracy jest w branży transportowej oraz hotelarsko-gastronomicznej.
Ubiegły rok przyniósł znaczne obniżenie poziomu bezrobocia w całym kraju. Nie inaczej było także w powiecie puławskim, gdzie w lecie zanotowano rekordowe 8,1 procenta.
Im bliżej zimy, tym ten współczynnik rósł, ale nieznacznie. Jak podaje GUS, w grudniu osiągnął jedynie 9 procent. Ostatnio podobny wynik w okresie zimowym zanotowano na przełomie 2008 i 2009 roku.
– W styczniu tego roku w naszym powiecie zarejestrowanych mieliśmy 4661 osób bezrobotnych, to około 800 osób mniej, niż przed rokiem. Sądzę, że wpływ na to ma z pewnością poprawa sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, wzrost koniunktury, czy coraz lepsze warunki proponowanych umów. Wpływ na spadek liczby bezrobotnych w mojej ocenie ma także dość łagodna zima. Taka pogoda sprzyja branży budowlanej – mówi Krzysztof Gumieniak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Puławach.
Obserwując pojawiające się w powiecie puławskim oferty pracy, można zauważyć utrzymujący się popyt na kierowców samochodów ciężarowych, operatorów ciężkiego sprzętu oraz pracowników branży gastronomicznej i hotelarskiej. Zapotrzebowanie na recepcjonistów, kelnerki i pokojowe zgłaszają właściciele obiektów wypoczynkowych z Puław, Janowca, Nałęczowa i Kazimierza Dolnego.
Praca czeka także w handlu, głównie w roli przedstawicieli/doradców finansowych. Poszukiwani są sprzedawcy reklam, usług energetycznych, nieruchomości, ubezpieczeń itp. Jeśli chodzi o produkcję to najczęściej dotyczy ona branży mięsnej, meblarskiej i rolnej. Ze znalezieniem zatrudnienia problemu nie powinni mieć także murarze, dociepleniowcy i specjaliści od prac wykończeniowych.
Na najwyższe zarobki mogą liczyć kierowcy ciężarówek (5,5 tys. zł), czy samochodowi diagności (3,3 tys. zł). Najniżej wyceniani są natomiast zatrudnieni na okres próbny fryzjerzy (925 zł) i rehabilitanci (1 710 zł), przy czym najwięcej ofert dotyczy zatrudnienia za najniższą krajową pensję, która w tym roku wynosi 1 850 zł brutto.