Nie pomogą ruiny zamku, baszta, fara i Rynek? Mieszkańców Kazimierza Dolnego zelektryzowała informacja, że miasteczko może zniknąć z rejestru zabytków. Minister kultury i dziedzictwa narodowego wszczął już postępowanie w tej sprawie.
Taka informacja pojawiła się na stronie Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym. Chodzi o postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie z 1983 roku w sprawie wpisania do rejestru zabytków obszaru miasta Kazimierza Dolnego. Jak informuje resort kultury, postępowanie zostało wszczęte „na wniosek Krzysztofa P.”. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że to jeden z mieszkańców Kazimierza Dolnego. Nie wiadomo, z jakich powodów postanowił złożyć taki wniosek.
– Gdyby rzeczywiście stwierdzono nieważność tych decyzji, wpływ lubelskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków na to, co się dzieje w architekturze i przestrzeni naszego miasta, byłby żaden – ocenia Krzysztof Wawer, mieszkaniec Kazimierza Dolnego i społecznik. Zwraca jednak uwagę, że sprawa nie jest przesądzona, bo każdy właściciel nieruchomości objętej wpisem do rejestru zabytków może brać czynny udział w tej sprawie.
– Jesteśmy stroną w tej sprawie i będziemy w sposób zdecydowany sprzeciwiać się uchyleniu nam takiego statusu, bo nie widzimy do tego najmniejszych podstaw – zapowiada z kolei Dariusz Wróbel, zastępca burmistrza Kazimierza Dolnego. – Kazimierz jest znany nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Jego walory zabytkowe i krajobrazowe są powszechnie cenione.
Co na to wojewódzki konserwator zabytków? – Wiemy oczywiście o wszczęciu postępowania w tej sprawie przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale spokojnie czekamy na rozstrzygnięcie. Za mało prawdopodobne uznaję stwierdzenie nieważności decyzji w sprawie wpisu do rejestru zabytków układu urbanistycznego Kazimierza Dolnego – komentuje Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków i dodaje, że ministerstwo miało obowiązek wszcząć postępowanie w tym przypadku, bo został złożony wniosek. – Obliguje do tego kodeks postępowania administracyjnego. Taka jest procedura. Ważne jest jednak rozstrzygnięcie – zaznacza Kopciowski.
Dlaczego Kazimierz Dolny powinien mieć ochronę konserwatorską? – To unikatowe miejsce w skali kraju. Jedno z niewielu małych miast, które zachowało historyczny plan, sylwetę i skalę, panoramy i powiązania krajobrazowe oraz zabytki świadczące o wielowiekowej historii i tożsamości kulturowej – podkreśla Kopciowski. – Wszystkie te elementy zachowały się w stopniu przesądzającym o wysokich wartościach zabytkowych i atrakcyjności miejsca. Stąd ochrona konserwatorska Kazimierza Dolnego powinna zostać utrzymana, tym bardziej że to miasto zostało wpisane przez prezydenta RP na listę Pomników Historii.