Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Młodzi piloci z Dęblina będą się szkolili na jednym z takich samolotów (Zdjęcia producentów)
Aż 1,5 mld zł wyda Ministerstwo Obrony Narodowej na zakup 16 nowych maszyn szkolno-bojowych dla szkoły w Dęblinie. Do tego 600 mln zł pójdzie na inwestycje, m.in. w budynki i lotnisko.
Resort obrony ogłosił przetarg na cały Zintegrowany System Szkolenia Personelu Lotniczego Sił Zbrojnych RP. – Każdy doskonale wie, jak ważny to przetarg – podkreśla ppłk Robert Kupracz z Dowództwa Sił Powietrznych. – Chcemy mieć jak najlepsze samoloty do szkolenia pilotów.
– Przetarg zostanie rozstrzygnięty do końca roku – zapowiedział kilka dni temu szef MON Bogdan Klich. Nowych maszyn będzie 16. Pierwsze dwie mają być dostarczone w 2013 r., sześć kolejnych w 2014, ostatnie w 2015 r. Maszyny trafią do 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Chętnych do ich dostarczenia jest pięciu (patrz – zdjęcia).
W bazie szkolą się podchorąży Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych. Młodzi piloci latają m.in. na wysłużonych Iskrach. Teraz przesiądą się na nowe maszyny, a przeszkoleniu na nich będą mogli uczyć się na myśliwcach F-16.
Zwycięzca przetargu oprócz samolotów będzie zobowiązany dostarczyć cały system szkolenia, symulator lotu, wyposażyć w elektronikę sale dydaktyczne, ale także – zanim pojawi się sprzęt – wyszkolić dwunastu pilotów, w tym sześciu na poziomie instruktora.
– Przetarg zostanie rozstrzygnięty do końca roku – zapowiedział kilka dni temu szef MON Bogdan Klich. Nowych maszyn będzie 16. Pierwsze dwie mają być dostarczone w 2013 r., sześć kolejnych w 2014, ostatnie w 2015 r. Maszyny trafią do 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Chętnych do ich dostarczenia jest pięciu (patrz – zdjęcia).
W bazie szkolą się podchorąży Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych. Młodzi piloci latają m.in. na wysłużonych Iskrach. Teraz przesiądą się na nowe maszyny, a przeszkoleniu na nich będą mogli uczyć się na myśliwcach F-16.
Zwycięzca przetargu oprócz samolotów będzie zobowiązany dostarczyć cały system szkolenia, symulator lotu, wyposażyć w elektronikę sale dydaktyczne, ale także – zanim pojawi się sprzęt – wyszkolić dwunastu pilotów, w tym sześciu na poziomie instruktora.
Przebudowa lotniska w Dęblinie
To wszystko wymusiło przebudowę dęblińskiej bazy. Efekt? Kilkanaście dużych inwestycji na lotnisku, które pochłoną łącznie ok. 600 mln zł. – Przy projektowaniu i modernizacji wzorujemy się na lotniskach w Poznaniu i Łasku, gdzie stacjonują F-16 – mówi kpt. Grzegorz Grabarczuk z 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie (to pod nie podlega baza, gdzie trafią nowe samoloty).
Chodzi o budowę portu lotniczego, strażnicy wojskowej straży pożarnej, tzw. domku pilota i domku eskadrowego. Powstaną też hangary, budynki symulatorów i spadochroniarnia. Generalny remont przejdą także obecnie wykorzystywane budynki.
Prace już trwają. – W całości wyremontowaliśmy pas startowy – dodaje kpt. Grabarczuk. – Cała przebudowa będzie zakończona do końca 2013 r.
– Do służby w polskich Siłach Powietrznych weszły samoloty F-16 – wyjaśnia kpt. Grabarczuk. – Aby zostać pilotem tych maszyn, trzeba przejść szkolenie na samolocie szkolenia zaawansowanego, a dziś takiego nie mamy. Polscy piloci myśliwców szkolą się za granicą.
– Nowoczesny samolot szkolno-bojowy to prawdziwy skok technologiczny, jakościowy i mentalny – komentuje płk pil. Waldemar Gołębiowski, dowódca 41. Bazy Lotnictwa
Szkolnego.
Chodzi o budowę portu lotniczego, strażnicy wojskowej straży pożarnej, tzw. domku pilota i domku eskadrowego. Powstaną też hangary, budynki symulatorów i spadochroniarnia. Generalny remont przejdą także obecnie wykorzystywane budynki.
Prace już trwają. – W całości wyremontowaliśmy pas startowy – dodaje kpt. Grabarczuk. – Cała przebudowa będzie zakończona do końca 2013 r.
– Do służby w polskich Siłach Powietrznych weszły samoloty F-16 – wyjaśnia kpt. Grabarczuk. – Aby zostać pilotem tych maszyn, trzeba przejść szkolenie na samolocie szkolenia zaawansowanego, a dziś takiego nie mamy. Polscy piloci myśliwców szkolą się za granicą.
– Nowoczesny samolot szkolno-bojowy to prawdziwy skok technologiczny, jakościowy i mentalny – komentuje płk pil. Waldemar Gołębiowski, dowódca 41. Bazy Lotnictwa
Szkolnego.
W przetargu na dostawę samolotów startują:
Hawk T2, producent: BAE Systems, Wielka Brytania
BAe Hawk T51/T51A/66, producent: Patria Aviation Oy, Finlandia
L-159T-1, producent: Aero Vodochody, Czechy
M-346 Master, producent: Alenia Aermacchi, Włochy
T-50P Golden Eagle, producent: Korea Aerospace Industries, Korea Południowa
BAe Hawk T51/T51A/66, producent: Patria Aviation Oy, Finlandia
L-159T-1, producent: Aero Vodochody, Czechy
M-346 Master, producent: Alenia Aermacchi, Włochy
T-50P Golden Eagle, producent: Korea Aerospace Industries, Korea Południowa
