Dwaj mężczyźni w wieku 16 i 27 lat oraz ich 34-letnia znajoma napadli w Puławach na dwie osoby w ciągu jednej nocy.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło około godz. 1 w nocy z piątku na sobotę. 45-letni mieszkaniec Puław przebywał w lokalu na terenie miasta. W pewnym momencie dosiadła się do niego kobieta, która poprosiła o kupienie jej piwa. Mężczyzna się zgodził, a gdy kobieta wypiła piwo wyszli razem z lokalu. Po przejściu kilkunastu metrów, mężczyzna został zaatakowany przez dwóch młodych mężczyzn, którzy przewrócili go na ziemię, zaczęli kopać i bić rękami. Jeden z mężczyzn przystawił leżącemu mężczyźnie nóż do szyi i grożąc zabójstwem zażądał wydania pieniędzy, kluczyków od samochodu oraz wartościowych rzeczy.
– Jak się okazało, kobieta była znajomą napastników i razem z nimi próbowała zmusić zastraszonego mężczyznę do wypłaty pieniędzy z konta – relacjonuje mł. asp. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Ostatecznie pokrzywdzonemu udało się wyrwać i uciec. Stracił jednak telefon, pieniądze oraz portfel z dokumentami i kluczyki. Mężczyzna trafił do szpitala.
Niespełna pół godziny później do puławskiej jednostki wpłynęło kolejne zgłoszenie. Okazało się, że dwaj mężczyźni i kobieta, którzy przemieścili się w inny rejon miasta zaatakowali kolejną osobę. Tym razem ich ofiarą padł 61-letni mieszkaniec Puław wracający do domu. Został uderzony w głowę, a gdy się przewrócił sprawcy kopali go po całym ciele. W tym czasie kobieta opróżniła mu kieszenie zabierając ponad 800 zł. Ze względu na odniesione obrażenia mężczyzna od razu trafił do szpitala.
Sprawą rozbojów zajęli się puławscy policjanci, którzy ustalili, że sprawcami są mieszkańcy Puław. Jeden z nich, 27-latek był już karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu natomiast drugi to 16-latek, był zatrzymywany ostatnio za kradzieże na basenie miejskim. Zatrzymana została także 34-letnia kobieta.
W poniedziałek puławski sąd, na wniosek policji i prokuratury aresztował na trzy miesiące 27-latka i 34-latkę. Nieletni trafił natomiast do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Będzie odpowiadał przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.