48-letni mieszkaniec osiedla Bronowice wyrzucił w sobotę swojego kota z II piętra bloku, bo jak stwierdził - zdenerwował go. Zdarzenie zauważyli mieszkańcy i powiadomili policjantów.
Jedna z mieszkanek osiedla usłyszała przeklinającego sąsiada a następnie uderzenia za oknem. Okazało się, że jej sąsiad zdenerwował się na kota. Najpierw go przeklinał po czym wyrzucił przez okno. Szczęśliwie kot spadł na cztery lapy i nic mu się nie stało.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci z VI komisariatu prowadzą teraz postepowanie o znęcaniu się nad zwierzęciem. Właściciel kota musi się teraz liczyć z zarzutem karnym. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Kot został zabrany do schroniska.