Ma dwa kilometry długości, setki metrów nowych chodników, nowe zjazdy, przepusty, zatoki, skrzyżowania - nowa droga w Zawadzie we wtorek została oficjalnie otwarta. Jak mówi wójt gminy Wąwolnica była to najdroższa inwestycja tego samorządu od kilkunastu lat.
Wąwolnicki samorząd od lat jest w trudnej sytuacji. Uboga gmina z trudem radzi sobie z finansowaniem wszystkich, nałożonych na nią zadań. Wysokie zadłużenie i niewielkie przychody sprawiają, że wydanie nawet kilkuset tysięcy złotych na jedno przedsięwzięcie urasta tutaj do rangi historycznego wydarzenia. Nic więc dziwnego, że na ostatnie otwarcie przebudowanej drogi w Zawadzie, wartej 1,5 mln złotych, zaproszono m.in. wojewodę lubelskiego, starostę puławskiego, księdza proboszcza, miejscowych radnych, czy przedstawicieli naszych parlamentarzystów.
– Dziś staramy się budować nową jakość zarządzania w naszej gminie, jednocześnie obniżając zadłużenie zaciągnięte przez naszych poprzedników. Realizujemy jednocześnie inwestycje drogowe, budujemy chodniki, a jako jedna z pierwszych gmin wymieniliśmy wszystkie lampy oświetlenia ulicznego na energooszczędne (LED), a niemal każda inwestycja jest wsparta zewnętrznym dofinansowaniem – mówił do zgromadzonych wójt Marcin Łaguna, który przebudowaną drogę w Zawadzie nazwał „największą inwestycją w historii gminy”.
W przecięciu wstęgi oprócz włodarza Wąwolnicy swój udział wzięli: ks. Jerzy Ważny, Przemysław Czarnek, Artur Kwapiński, Michał Godliński, Danuta Smaga, Ewa Wierzbicka, Elżbieta Tusińska (sołtys), Marek Wojciechowski, Paulina Marczak i Marek Zadura (wykonawca).
Wideo: TVK Puławy