Miejska komisja urbanistyczna ponownie przyjrzy się możliwości zmiany planów, które pozwoliłyby na oczekiwaną przez właściciela rozbudowę hotelu Pikul przy ul. Lubelskiej w Puławach. Decyzję w tej sprawie podjął prezydent Janusz Grobel.
Puławski przedsiębiorca Marek Pikul, od dłuższego czasu stara się o zgodę na podwyższenie o kilka pięter swojego hotelu stojącego przy jednej z głównych ulic w mieście. Po rozbudowie obiekt miałby o 30 pokoi więcej, a także całą kondygnację przeznaczoną na siłownię, sale masażu, odnowę biologiczną, saunę itd. Na drodze do powiększenia budynku stanęła miejska komisja urbanistyczna, która krytycznie oceniła przedstawiony projekt. Urzędnicy uznali, że nie pasowałby do otoczenia.
Tymczasem po skardze do rady miasta, na którą w tym roku zdecydował się hotelarz, stanął on przed koniecznością udowodnienia, że jego obiekty powstały zgodnie ze sztuką budowlaną. Przedsiębiorca, który odważył się publicznie skrytykować działania ratusza, spotkał się z niespodziewaną wizytą pracowników z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Trwa kontrola, której przypadkowość poddaje w wątpliwość radny Paweł Maj. Jego zdaniem ta może mieć związek z wizytą Marka Pikula na jednej z tegorocznych sesji Rady Miasta.
Na tego rodzaju spostrzeżenie odpowiedział z kolei prezydent Janusz Grobel, który wyznał, że wierzy w to, że wskazany przedsiębiorca „realizował wszystko zgodnie z prawem budowlanym”. Podkreślił ponadto, że czuje się pomawiany w sprawie związanej z hotelem Pikula i zapewnił, że jako prezydent miasta, wywiązał się ze swoich obowiązków. Poinformował także o ponownym skierowaniu kwestii rozbudowy tego obiektu do komisji urbanistycznej.
Czy tym razem jej opinia będzie pozytywna – nie wiadomo. Jeśli tak, droga do zmiany w dokumentach planistycznych, które umożliwiłyby nadbudowę hotelu do wysokości około 20 metrów, zostanie otwarta.