W ciągu najbliższych pięciu lat firma Nałęczów Zdrój, producent wody mineralnej „Cisowianka”, zamierza wydać blisko 500 mln zł na rozwój swojego zakładu. Zakład w Drzewcach w poniedziałek odwiedziła wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Nałęczów Zdrój, jeden z wiodących producentów wody mineralnej w Polsce stara się o dotacje w wysokości ok. 250 mln zł. Drugie tyle spółka zamierza wydać ze środków własnych.
– Mamy zamiar wymienić maszyny linii produkcyjnej na nowe. Takie, które będą korzystały z najświeższych technologii na rynku. Dzięki temu zwiększymy moce produkcyjne obniżając jednocześnie zużycie wody nawet o 20 procent – tłumaczy Grzegorz Nachowicz, dyrektor zakładu produkującego butelkowaną wodę mineralną w Drzewcach.
Firma mówi otwarcie o dwóch inwestycjach. Pierwsza to wspomniana wymiana maszyn linii produkcyjnej w pierwszym zakładzie. Docelowo mają znaleźć się w nim trzy nowoczesne linie, które zastąpią najstarsze urządzenia.
Druga to budowa nowego zakładu tzw. galanterii, czyli opakowań szklanych i aluminiowych puszek. W planach przedsiębiorstwa jest także zadanie trzecie, które „Cisowianka” trzyma na razie w tajemnicy. Całość ma być ukończona w ciągu najbliższych pięciu lat.
Modernizacja parku maszynowego ma zaowocować niższym zużyciem wody, ale także większą automatyzacją produkcji. To z kolei pociągnie za sobą zmiany w strukturze zatrudnienia.
– Naszym priorytetem jest utrzymanie istniejących miejsc pracy. Zwolnień nie mamy w planach. Niektórym pracownikom będziemy jednak oferowali nowe miejsca pracy w dodatkowej formule – zapowiada Sylwia Mikiel, rzecznik spółki Nałęczów Zdrój.
W poniedziałek zakład koło Nałęczowa odwiedziła wicepremier Jadwiga Emilewicz. Minister Rozwoju wskazywała producenta „Cisowianki” za przykład firmy, która ma szansę skorzystać z dotacji oferowanych przez państwo, a konkretnie przez starachowicką strefę ekonomiczną.
– „Cisowianka” pokazuje nowe kierunki, nowe trendy rozwojowe. To dziś najlepszy przykład tego, że strefy ekonomiczne wspierają nie tylko zagranicznych inwestorów, ale także polskich, krajowych przedsiębiorców – mówiła wicepremier. – Bardzo nam zależy na takich inwestycjach, zwłaszcza w trakcie wychodzenia z kryzysu.
Z planów producenta wody zadowolony jest także burmistrz Nałęczowa.
– To ogromna szansa na nowe miejsca pracy i wpływy podatkowe. Produkcja wody mineralnej to ważna część naszej gospodarki i ten potencjał musimy rozwijać – powiedział Wiesław Pardyka.