Tylko do najbliższego poniedziałku na czele Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego będzie stał jej dotychczasowy prezes, Tomasz Szymajda. We wtorek zastąpi jeden z członków rady nadzorczej. W listopadzie z kolei stery nad spółką przejmie nowa osoba.
Władze Puław na razie nie informują o tym, kto wygrał konkurs na prezesa puławskiego technoparku. Wiceprezydent miasta, Grzegorz Nowosadzki, zapewnia, że to osoba z odpowiednim, bogatym doświadczeniem w pozyskiwaniu funduszy europejskich. Nowy prezes, który z uwagi na swoje zobowiązania zawodowe w Puławach ma pojawić się w listopadzie, pochodzi z Lubelszczyzny. W ostatnim okresie pracował w Warszawie.
- Zna realia puławskie, lubelskie. Jestem przekonany, że spełni nasze oczekiwania. Podczas przesłuchania przedstawił konkretną strategię funkcjonowania parku, która nieco różni się od tej obowiązującej. Chcemy wpuścić do tej spółki trochę świeżej krwi, świeżego spojrzenia oraz poprawić jakość startupów, które do niej trafiają - zapowiada wiceprezydent miasta Puławy.
O tym, kto to będzie władze Puław na razie milczą. Wiemy, że jest to osoba związana politycznie z obecną opcją rządzącą. - Oczywiście każdy może mieć poglądy polityczne, ale przy wyborze prezesa na pewno się nimi nie kierowaliśmy - podkreśla Grzegorz Nowosadzki.
Zanim ten doświadczony, znający lokalne realia menedżer przejmie stery nad PPNT, spółką technicznie przez październik będzie kierował jeden z członków rady nadzorczej, najpewniej Marek Flasiński. Nieformalne pożegnanie Tomasza Szymajdy, który technoparkiem kierował od 2016 roku, odbyło się podczas czwartkowej sesji RM.
- Za nami 8 lat wytężonej pracy. Gdy przyszedłem do spółki jej sutuacja była wyjątkowa nie mieliśmy kadry do obsługi projektów unijnych, połowa pomieszczeń stała pusta, a większość istniejących podmiotów w ogóle nie płaciła czynszu. Krok po kroku staraliśmy się realizować stawiane przed nami zadania, pozyskując w tym czasie prawie 60 mln zł funduszy na rozwój przedsiębiorczości - mówił odchodzący prezes, dziękując za współpracę radnym oraz swoim współpracownikom, załodze PPNT oraz urzędnikom Ratusza. Tomasz Szymajda, korzystając z okazji, swojemu następcy życzył powodzenia.
Prezesowi Szymajdzie słowa podziękowania za pracę na rzecz miasta skierowała radna Bożena Krygier. - Ogromny szacunek za to, do jakiego poziomu doprowadził pan PPNT. Uczynił go pan parkiem wzorcowym. Dziękuję za poświęcony czas, za zbudowanie zespołu i mam nadzieję, po po pańskim odwołaniu, z którym my jako klub PiS się nie zgadzamy, ten zespół nadal będzie rozwijał tę spółkę dla dobra miasta - mówiła była szefowa rady. Do podziękowań przyłączyła się również obecna przewodnicząca RM, radna Ewa Wójcik.
Nazwisko przyszłego prezesa ma zostać ogłoszone przez Ratusz w ciągu kilku najbliższych dni.