Niemieccy okupanci 73 lata temu na wale wiślanym rozstrzelali 35 Polaków, uczestników ruchu oporu. We wtorek, pod tablicą upamiętniającą poległych złożono kwiaty.
Uroczystość prowadził regionalista, członek Puławskiego Towarzystwa Tradycji Narodowych i Klubu Historycznego im. gen. Stefana Roweckiego „Grota”, Robert Och. Historyk przypomniał zebranych wydarzenia z 1944 roku, kiedy to swoje życie z rąk okupantów straciło 35 mieszkańców Puław.
To Polacy, którzy brali czynny udział w ruchu oporu, broniąc swojego miasta przed najeźdźcą. Ich egzekucja była akcją odwetową, mającą na celu zniechęcenie puławian do organizacji kolejnych operacji zbrojnych przeciwko III Rzeszy. Pod tablicą i krzyżem postawionym na cześć bohaterów kwiaty złożyli przedstawiciele władz miasta, PTTN i Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.