Grupa Azoty zakończyła 2015 rok historycznie rekordowymi wynikami finansowymi – poinformowała w piątek spółka.
Zysk netto wyniósł blisko 692 mln zł i był wyższy od ubiegłorocznego aż o 427 mln zł (265 mln zł w 2014r.). Przychody ze sprzedaży przekroczyły poziom 10 mld zł wobec 9,9 mld zł w roku ubiegłym.
Znakomite wyniki całej Grupy Azoty to przede wszystkim zasługa Grupy Azoty „Puławy”. Puławska spółka osiągnęła w 2015 roku zysk netto na poziomie 448 mln zł (225 mln zł w 2014 roku) przy przychodach ze sprzedaży na poziomie ponad 3,8 mld zł wobec blisko 3,6 mld zł w roku ubiegłym.
– Raportowane dziś wyniki 2015 roku to z pewnością dobra wiadomość dla rynku. Jestem przekonany, że dalsza integracja Grupy Azoty i wzrost jej innowacyjności zapewnią firmie dalszy stabilny i bezpieczny rozwój – powiedział Mariusz Bober, Prezes Zarządu Grupy Azoty.
Łączne nakłady inwestycyjne Grupy Azoty w 2015 roku wyniosły blisko 907 mln zł. W Puławach było to 154 mln zł. Pieniądze te wydano m.in. na produkcję stałych nawozów na bazie mocznika i siarczanu amonu oraz wytwórnię nawozów granulowanych na bazie saletry amonowej.Planowane nakłady inwestycyjne na obecny rok wynoszą około 2 mld zł.
Wkrótce nowy zarząd puławskich Azotów
Przyszłość dotychczasowego zarządu Zakładów Azotowych „Puławy” rozstrzygnie się w ciągu najbliższego miesiąca. Zmiany rozpoczynają się od składu rady nadzorczej spółki, do której w tym tygodniu powołany został Janusz Cendrowski.
Cendrowski do Puław trafił na wniosek ministra skarbu Dariusza Jackiewicza. Szefowi resortu takie prawo gwarantują odpowiednie przepisy, z których ten skorzystał po tym, jak ze swojego miejsca w radzie zrezygnował Marek Kapłucha. Kim jest nowy członek rady największej? To absolwent Politechniki Wrocławskiej, były prezes KGHM Metale, spółki Pol-Miedź Trans, czy Walcowni Metali „Łabędy”. Ostatnio pełni funkcję dyrektora departamentu nadzoru właścicielskiego w Grupie Azoty.
Puławskie Azoty już niebawem czekają większe zmiany, zarówno w radzie nadzorczej, jak i w zarządzie. Na czwartek 24 marca zaplanowane zostało walne zgromadzenie spółki. Nie wiadomo kto pokieruje jedną z najbardziej dochodowych firm w woj. lubelskim. W ciągu ostatnich lat ludzie związani z naszym miastem rządzili nie tylko w „Puławach”, ale mieli także przewagę w całej Grupie Azoty. Nowe ruchy kadrowe wskazują na zmianę frontu i rosnące wpływy osób związanych często z KGHM. To właśnie z miedziowym zagłębiem związany jest zarówno nowy członek rady zakładów w Puławach, Janusz Cendrowski, jak i nowy prezes całej Grupy Azoty Mariusz Bober.