Na początek szkolenie pilotów cywilnych. Potem otwarcie na studentów z zagranicy. Już od października ma ruszyć nowy kierunek nauki: lotnictwo i kosmonautyka.
- To dla nas data historyczna - zaznaczył gen. bryg. Jan Rajchel, komendant Szkoły Orląt.
Zmiana nie oznacza, że wojsko utraci wpływ na działanie uczelni. Za to dzięki reorganizacji, szkoła będzie mogła przyjmować również studentów lotnictwa cywilnego, a nie tylko wojskowego. Trwają starania, żeby już w październiku rozpocząć studia dla cywilów na kierunku lotnictwo i kosmonautyka.
- Świat idzie do przodu, fakt że obok wojskowych w murach szkoły pojawią się studenci w swetrach jest pozytywny - mówił Bogdan Klich, minister obrony narodowej.
Minister zapowiedział też, że dęblińska szkoła wkrótce wzbogaci się o samolot szkoleniowo-bojowy.
- Rozmowy w sprawie dostawy takich samolotów prowadzimy m.in. ze Koreańczykami oraz Finami - mówił Klich. Wszystko po to, żeby w Dęblinie już w 2013 roku można było szkolić pilotów F16.