Zwierze nagle wybiegło z lasu. Na szczęście dla kierowcy, siła uderzenia skumulowała się na prawej części szyby audi. Łoś nie przeżył.
Wypadek wydarzył się w czwartek po południu na ul. Żyrzyńskiej w Puławach. Audi jechało w stronę miasta, a w pewnym momencie z lasu wybiegł łoś. Kierowcy nie udało się wyminąć zwierzęcia.
- Kierowca audi, 29-latek z gminy Końskowola może mówić o wielkim szczęściu gdyż największa siła uderzenia skumulowała się na prawej i środkowej części szyby. Mężczyzna doznał ogólnych potłuczeń. Rany spowodowane przez rozbite szkło okazały się niegroźne. Był trzeźwy – informuje policja i dodaje: - Łoś nie przeżył spotkania z pojazdem.