Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Aleksandra Kozak-Kotowska nie będzie już kierować Puławskim Ośrodkiem Kultury. Jej miejsce zajmie jeden z trzech kandydatów na to stanowisko: Zbigniew Śliwiński, Mariusz Płoszaj-Mazurek lub Krzysztof Kutarski.
Konkurs na stanowisko dyrektora Domu Chemika wchodzi w swoją decydującą fazę. W środę miały się odbyć przesłuchania kandydatów, którzy przebrnęli przez formalną weryfikację dokumentów (m.in. pisemnej koncepcji funkcjonowania ośrodka). Kandydaci mieli odpowiadać na pytania komisji, której przewodniczy Ewa Wójcik, wiceprezydent Puław. Czekały ich także testy jednokrotnego wyboru ze znajomości miejskich uchwał oraz test psychologiczny.
Umowa z nowym dyrektorem może zostać zawarta na okres od 3 do 7 lat. Kadencja dotychczasowej dyrektor, Aleksandry Kozak-Kotowskiej dobiega końca 10 marca.
Kandydatów na nowego dyrektora jest trzech. Jednym z nich jest wice przewodniczący puławskiej rady miasta, dyrektor Szkoły Podstawowej w Skowieszynie, związany z Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży „Miłość” Zbigniew Śliwiński. W grze są także Mariusz Płoszaj-Mazurek, artysta malarz, dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Turystyki oraz Krzysztof Kutarski, były dyrektor Teatru Muzycznego w Lublinie.
Gdyby dyrektorem POK został Śliwiński, to musiałby zrezygnować z mandatu radnego. To z kolei oznaczałoby organizację wyborów uzupełniających.
