Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przejazd z Puław do Dęblina jeszcze w tym miesiącu powinien być trochę mniej wymagający dla samochodowych amortyzatorów. Drogowcy kładą nowy asfalt na odcinku w pobliżu Gołębia
(fot. Radosław Szczęch)
(fot. Radosław Szczęch)
Drogowcy pojawili się na drodze wojewódzkiej nr 801, której nawierzchnia, zwłaszcza za Wólką Gołębską (trasa Puławy-Dęblin) znajduje się w bardzo złym stanie. Obecnie wylewany jest nowy asfalt na odcinku 3 kilometrów. Ruch prowadzony jest wahadłowo.
Kierowcy zmierzający z Puław w stronę Dęblina muszą przygotować się na utrudnienia w ruchu. Na niespełna 3 kilometrowym odcinku drogi wojewódzkiej od Wólki Gołębskiej do Gołębia trwa wymiana zniszczonej nawierzchni. Na miejscu pracuje ciężki sprzęt, dozwoloną prędkość ograniczono, a ruch prowadzony jest wahadłowo. Użytkownicy drogi powinni uzbroić się w cierpliwość lub skorzystać z objazdu - przez Gołąb lub dłuższą trasą przez Niebrzegów. Utrudnienia potrwają do końca września.
– Wiemy w jakim stanie znajduje się ta droga dlatego już w roku ubiegłym przeprowadziliśmy remont jej odcinka o długości 1,6 kilometra. W tym roku zakończymy kolejne 3 kilometry. Nie jesteśmy w stanie przebudować całej tej trasy w jednym roku, dlatego robimy to etapami – tłumaczy Paweł Szumera, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie.
Za prace w okolicach Wólki Gołębskiej i Gołebia odpowiada Strabag. "Nadwiślanka" to jedna z kluczowych dróg wojewódzkich łącząca Lubelszczyznę z Mazowszem. ZDW po obydwu stronach granicy od lat inwestują w jej przebudowę korzystając m.in. ze środków unijnych. Dzięki temu możliwa jest m.in. budowa obwodnicy Stężycy.
