Po tym jak z mandatu radnego w połowie lipca zrzekł się Paweł Dybisz, w gminie Janowiec przeprowadzone miały zostać wybory uzupełniające. Głosowanie jednak nie będzie, bo zarejestrowano tylko jeden komitet. Jego kandydatką została radna, która dwa lata temu reprezentowała konkurencyjne ugrupowanie.
Paweł Dybisz do rady gminy w Janowcu dostał się startując z komitetu "Gmina Janowiec Razem" popierającego wójta Jana Gędka. W 2018 roku Dybisz zdobył 80 głosów (70 proc.) wyraźnie pokonując kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości, Iwonę Pacochę.
Dybisz mandat złożył w lipcu, gdy objął funkcję pełniącego obowiązki kierownika do spraw komunalnych w Urzędzie Gminy. Przystąpił również do konkursu na to stanowisko (jego rozstrzygnięcie planowane jest w najbliższych dniach).
W związku z decyzją o rezygnacji radnego, konieczne było rozpisanie wyborów uzupełniających. Głosowanie zaplanowano na 11 października, ale wiemy już, że do niego nie dojdzie. W ustalonym terminie zarejestrowano tylko jeden komitet - KWW "Gmina Janowiec Razem". Jedyną kandydatką została Iwona Pacocha, która dwa lata temu reprezentowała PiS (zdobyła 34 głosy, niecałe 30 proc.). Tym razem przyjęła propozycję od konkurencyjnego ugrupowania.
Jej zaprzysiężenie odbędzie się podczas pierwszej sesji po wyborach.
– Cieszę się, że pani Iwona Pacocha zgodziła się na start z naszego komitetu. Uważam, że w tak małej gminie nie ma miejsca na dużą politykę. Jesteśmy otwarci dla wszystkich, którzy chcą działać na rzecz gminy. Jej obecność w radzie to dobra wiadomość także dla wszystkich, którzy obdarzyli ją zaufaniem w ostatnich wyborach samorządowych – ocenia wójt gminy Janowiec, Jan Gędek.
Przypominamy, że rada w Janowcu jest zdominowana przez ugrupowanie popierające wójta. "Gmina Janowiec Razem" posiada obecnie 13 radnych (wkrótce ponownie 14), a PiS jednego.