Radzyń Podlaski stara się o środki na rewitalizację pałacu Potockich. Burmistrz mówi o inwestycji za 25 mln zł.
Przypomnijmy, że najpierw miasto walczyło w sądach o ponowne rozpatrzenie wniosku na rewitalizację Pałacu Potockich, a ostatecznie... w kwietniu wycofało się z ubiegania o 10 mln zł na ten cel. Bo poprzedni zarząd województwa lubelskiego z marszałkiem Sławomirem Sosnowskim na czele, odrzucił wniosek Radzynia Podlaskiego na rewitalizację. Powodem miały być braki formalne. Do zgarnięcia było 10 mln zł.
Miasto odwołało się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który przyznał rację Radzyniowi. Za pieniądze z rewitalizacji miasto chciało wyremontować korpus główny pałacu, najcenniejszego zabytku Radzynia. Jednak nagle, w kwietniu miasto zrezygnowało z ubiegania się o dotację. Powód? To chęć ubiegania się o wyższe dofinansowanie.
– Przebrnęliśmy przez pierwszy etap procesu ubiegania się o dotację na rewitalizację centrum miasta wraz pałacem, dziedzińcem i być może Oranżerią. W maju skierowaliśmy wniosek w tym zakresie do zarządu województwa – zaznacza Jerzy Rębek, burmistrz Radzynia. – Jeżeli zarząd uzna nasz wniosek, to kolejnym etapem będzie opracowanie konkretnego wniosku o dotację. Trudno teraz mówić jakiej wysokości ona będzie. Ale cały projekt szacujemy na 25 mln zł – precyzuje Rębek.
Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy marszałka województwa lubelskiego, przyznaje że miasto dostanie "zielone światło". – We wtorek, zarząd województwa na swoim posiedzeniu ma umieścić projekt na liście przedsięwzięć priorytetowych dla województwa. Później, rozpocznie się procedura, m.in. ocena fiszki projektu– podkreśla Małecki.
O tym, jakiej wielkości będzie to dofinansowanie, na razie rzecznik nie wskazuje. – Na pewno miasto, będzie musiało wykazać się też wkładem własnym – przypomina Małecki.
Za pieniądze z rewitalizacji miasto chce m.in. wyremontować korpus główny pałacu, najcenniejszego zabytku Radzynia.