![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-06/8223eecc4a4ef6d5158a13a35deb8ee4_org_830.jpg)
O dużym pechu może mówić kierowca audi, który jechał wczoraj drogą krajową nr "19". W miejscowości Borki przed jego samochód wbiegł łoś. Mężczyzna nie zdążył wyhamować.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 23. Kilkusetkilogramowe zwierzę wtargnęło na drogę wprost pod nadjeżdżające auto. 19-letni kierowca nie zatrzymał się w porę i uderzył w zwierzę.
W wypadku ucierpiał 46-letni pasażer. Natomiast 19-letni kierowca nie ucierpiał. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
Policja apeluje: "Apelujemy do kierowców o wzmożoną czujność na drodze! Kolizja z dzikiem, sarną czy łosiem może zakończyć się tragicznie, a na pewno kosztowną naprawą samochodu. Dbajmy o bezpieczeństwo na drodze i nie lekceważmy znaków ostrzegających przed zwierzętami leśnymi."
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)