O wyjątkowym pechu może mówić 54-latek pracujący przy robotach drogowych w Turowie (pow. radzyński) na DK-19. Podczas pracy został potrącony przez manewrujący pojazd. W szpitalu okazało się, że we krwi ma sporo alkoholu, aż 1 promil.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca mercedesa z doczepioną przyczepą specjalną (skrapiarką emulsji), 43-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego cofając, najechał na 54-letniego mężczyznę, mieszkańca Kalisza. Robotnik wykonywał pracę przy naprawie nawierzchni jezdni.
Kierowca mercedesa był trzeźwy, natomiast badanie stanu trzeźwości 54-latka wykazało, że miał on w organizmie ponad 1 promil alkoholu. W wyniku potrącenia pieszy doznał obrażeń ciała i Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym przetransportowany został do szpitala.