Słodko-gorzki posmak miał dla zawodników Ravens Lublin niedzielny debiut przed własną publicznością. W pierwszych domowych meczach o stawkę w historii zespołu „Kruki” wygrały i przegrały z Centaurami Warszawa w dwumeczu w ramach Bałtyckiej Ligi Baseballu.
Pierwsze starcie było zdecydowanie bardziej wyrównane od rewanżu. Lublinianie nie mogli się czuć bezpiecznie na własnym terenie, czyli na boisku szkolnym przy ul Słowiczej, co zresztą pokazuje wynik – skromne zwycięstwo 6:5. Nie przyszło ono wcale łatwo. Goście prowadzili już 5:0, ale „Krukom” udało się złapać kontakt, a potem na ostatniej zmianie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, dzięki dobrej grze pałkarza.
Centaury udowodniły, że są równorzędnym rywalem dla Ravens. Rewanżowy pojedynek okazał się być jeszcze bardziej wymagający. Lublinianie wyszli z niego z porażką na koncie – przegrali 6:13. Goście ze stolicy dominowali od pierwszej do ostatniej zmiany. Utrzymywali bezpieczną, kilkupunktową przewagę, którą dowieźli do końca i wywalczyli ważne punkty do tabeli.
Do tej pory lublinianie rozegrali cztery spotkania w Bałtyckiej Lidze Baseballu w grupie wschodniej. Na swoim koncie mają 6 punktów. Wcześniej dwukrotnie pokonali Lisy Białystok na wyjeździe. Kolejne starcia w swoim drugim sezonie w tych rozgrywkach „Kruki” mają zaplanowane na drugą połowę czerwca.