Chełmianka we wtorek zakończyła swój udział w nowej edycji Fortuna Pucharu Polski. W ramach pierwszej rundy podopieczni Tomasza Złomańczuka musieli uznać wyższość Rekordu Bielsko-Biała. Gospodarze wygrali 3:0.
Kibice biało-zielonych liczyli, że w przypadku korzystnego wyniku w kolejnej rundzie do Chełma przyjedzie atrakcyjny rywal z ekstraklasy. Niestety, szybko było jasne, że nic z tego nie wyjdzie. Wystarczyło 38 minut, a już miejscowi mieli świetnie ustawione spotkanie.
W siódmej minucie wynik otworzył Marcin Wróbel, który przymierzył do siatki z okolic pola karnego. W kolejnych fragmentach goście nie mieli już nic do stracenia, więc zaatakowali. I pojawiły się sytuacje na wyrównanie. Zabrakło jednak precyzji i odrobiny szczęścia. Najbliżej powodzenia był Grzegorz Bonin, który przymierzył w słupek.
Chełmianka nie zdołała doprowadzić do remisu, a co innego Rekord. Gospodarze w 38 minucie mieli już w zapasie dwie bramki. Po stałym fragmencie gry w polu karnym przyjezdnych najlepiej odnalazł się Daniel Feruga i strzałem głową po raz drugi skierował piłkę do bramki Dominika Brzozowskiego.
W drugiej połowie podopieczni trenera Złomańczuka jeszcze powalczyli, ale nie byli już w stanie złapać kontaktu. W końcówce wynik na 3:0 ustalił Szczepan Mucha.
Rekord Bielsko-Biała – Chełmianka Chełm 3:0 (2:0)
Bramki: Wróbel (7), Feruga (38), Mucha (81).
Rekord: Szumera – Żołna, Kareta, Pańkowski, Madzia, Kasprzak (71 Nocoń), Feruga (58 Waluś), Twarkowski (71 Wyroba), Nowak, Mucha (83 Caputa), Wróbel (58 Świderski).
Chełmianka: Brzozowski – Budzyński, Bobrow, Wiatrak (75 Konojacki), Bednara, Czułowski (46 Wójcik), Szczodry (46 Panas), Piekarski, Bonin, Knap (46 Stępień), Myśliwiecki (75 Chwedoruk).
Żółte kartki: Kasprzak, Twarkowski, Wyroba – Budzyński.
Sędziował: Aleksander Kozieł (Kielce).