

Kolejne zagraniczne wzmocnienie w drużynie z Lublina. PGE MKS FunFloor w środę ogłosił, że od kolejnego sezonu będzie miał nową bramkarkę. To reprezentantka Portugalii Caroline Martins. 33-latka zastąpi w zespole Pawła Tetelewskiego Antoniję Mamić.

Martins ma dwa obywatelstwa: brazylijskie i portugalskie. Z tego względu reprezentowała na arenie międzynarodowej oba kraje. Ma też bardzo bogate CV, jeżeli chodzi o kluby, w których grała.
Zaczynała karierę w brazylijskim Club Corinthians, a w 2010 roku przeniosła się do A.D.C Metodista/Sao Bernardo. Na chwilę wylądowała w FAB Rio de Janeiro, ale szybko wróciła do Metodista/Sao Bernardo. W Brazylii wywalczyła cztery tytuły mistrzowskie, po czym w 2016 roku zdecydowała się spróbować swoich sił w Europie.
Najpierw wylądowała w Rumunii, gdzie zakładała koszulkę Dinama Bukareszt. Kolejny sezon spędziła w Norwegii, w zespole Molde HK Elite. Tam spędziła niemal trzy lata. Niemal, bo miała również epizod w lidze francuskiej (HBC Saint-Amand Porte du Hainaut). W 2020 roku Molde zamieniła na Raelingen HK, a później grała jeszcze dla Fredrikstad Ballklubb.
W 2023 roku wylądowała w Niemczech i podpisała umowę z BSV Sachsen Zwickau. W tym sezonie reprezentuje za to barwy węgierskiego Motherson Mosonmagyaróvári KC SE, a w lecie pojawi się w Lublinie.
– Licząc się z tym, że „Tosi” kończy się kontrakt i że opuści nasz zespół ze względów rodzinnych, musieliśmy szukać zawodniczki, która ją zastąpi i mamy nadzieje, że Caroline będzie taką zawodniczką – mówi trener lubelskich bramkarek, Tomasz Błaszkiewicz. – Mamy nadzieję, że będzie to osoba, która wniesie do naszego zespołu doświadczenie. To bramkarka, która grała już w niejednym klubie. Ma ponadto nie najgorsze warunki fizyczne. Myślę, że piłkarki z tej części świata dobrze się u nas odnajdą i zaaklimatyzują. Istotny jest też charakter. Liczymy na to, że pociągną swoim temperamentem nie tylko zespół, ale i trybuny – dodaje szkoleniowiec.
A jak zawodniczka zapatruje się na przeprowadzkę do Polski? – Słyszałam same dobre rzeczy o Lublinie. To silny i dobrze zorganizowany klub, który stale utrzymuje się na szczycie polskiej ligi i bierze udział w międzynarodowych rozgrywkach. W drużynie są zawodniczki na wysokim poziomie i doskonały sztab trenerski. To wszystko odegrało ważną rolę w mojej decyzji. Jestem bardzo podekscytowana, że mogę być częścią tej drużyny i tego projektu – przekonuje Caroline Martins.
Przypomnijmy, że wcześniej PGE MKS FunFloor ogłosił dwa inne transfery na nowy sezon. W rozgrywkach 2025/2026 zawodniczkami klubu z Lublina będą: Portugalka Patricia Lima (środkowa rozgrywająca) i Hiszpanka Maria Prieto O’Mullony (prawa rozgrywająca).
