

Urzędnicy organizują kolejne spotkanie w sprawie tunelu pod torami. Tymczasem komitet założony przez radnych PiS zebrał ponad 2 tys. podpisów mieszkańców pod alternatywną lokalizacją inwestycji przy ulicy Długiej.

- To są podpisy osób, które mieszkają lub pracują na osiedlu Za Torami i nie chcą likwidacji przejazdu przy ulicy Łomaskiej. Liczymy, że władze potraktują to poważnie- mówi Agnieszka Kulicka, miejska radna z PiS, jednocześnie członkini komitetu „Nowy Przejazd - Wspólna Sprawa". W środę petycja wraz z alternatywną koncepcją przebiegu przejazdu w ciągu ulicy Długiej trafiła na biurko prezydenta.
Przypomnijmy, że zamiast kolizyjnego przejazdu na ulicy Łomaskiej, miasto chce wybudować tunel pod torami na przedłużeniu alei Jana Pawła II. Jednak te plany bialskich urzędników wywołują sprzeciw mieszkańców osiedla Za Torami. Warunkiem ubiegania się o spore pieniądze z PKP PLK na inwestycję, jak przekonuje ratusz jest likwidacja kolizyjnych przejazdów. Z tego na ulicy Łomaskiej mogliby docelowo korzystać już tylko rowerzyści i piesi. Oficjalne konsultacje trwały dwa tygodnie. Do urzędu wpłynęło blisko 300 ankiet. Urzędnicy wysłali już wniosek o dofinansowanie do PKP PLK. Na wyniki trzeba poczekać. Ale już na sam projekt koncepcji ratusz wydał 232 tys. zł. - Według prognoz kolei w nadchodzących latach ruch pociągów może całkowicie wyłączyć przejazd na ulicy Łomaskiej. Dlatego przygotowaliśmy koncepcję zgłoszoną do konkursu, w którym PKP PLK rozstrzygnie o współfinansowaniu inwestycji polegających na budowie tunelu oraz likwidacji kolizyjnych przejazdów. By wniosek spełniał jak najwięcej kryteriów, przygotowywaliśmy go we współpracy, nie tylko ze specjalistami z zakresu urbanistyki i inżynierii drogowej oraz konserwatorem zabytków, ale także wojskiem oraz koleją – tłumaczyła wcześniej Renata Tychmanowicz, naczelnik wydziału dróg w ratuszu.
Ale mieszkańcy woleliby tunel na przedłużeniu ulicy Długiej. Takie głosy można było usłyszeć spotkaniu zorganizowanym w marcu przez komitet społeczny. - Tunel w ciągu alei Jana Pawła II utrudni życie mieszkańcom. To będą dodatkowe kilometry by dostać się do szkoły, przychodni czy galerii Karuzela. Nie wiadomo też, jak pojedzie komunikacja miejska- zauważył wówczas Wojciech Babicz, miejski radny z PiS. Przypomniał, że mowa o inwestycji która może kosztować 80 mln zł. W ocenie komitetu duża tańsza jest koncepcja tunelu na przedłużeniu ulicy Długiej. - Ona jest technicznie możliwa, poza tym nie trzeba będzie aż tylu budynków burzyć. Nie ma też zbyt wielu kolizji z podziemnymi instalacjami- przekonywał Sławomir Denisiuk, mieszkaniec osiedla zawodowo związany z drogownictwem, w przeszłości urzędnik ratusza.
Akurat w środę, gdy komitet złożył petycję, ratusz zapowiedział spotkanie informacyjne dla mieszkańców, które ma się odbyć 8 maja o godz. 17. Prezentacji koncepcji przebudowy przejazdów kolejowych mają dokonać eksperci drogownictwa, urbanistyki i inżynierii ruchu. - Celem tego spotkania jest przedstawienie mieszkańcom – wszystkim uczestnikom ruchu drogowego – wypracowanego rozwiązania zapobiegającego paraliżowi komunikacyjnemu. Zostało one złożone we wniosku w konkursie PKP PLK S.A. i realizacja tej inwestycji ma szanse na współfinansowanie przez spółkę skarbu państwa- precyzuje ratusz.
Komitet liczy, że na spotkaniu mieszkańcy zobaczą też alternatywną koncepcję. - Wierzymy, że kompromis zostanie wypracowany - przyznaje Kulicka.
Kolejowa spółka dopuszcza pewne korekty. - W przypadku pozytywnego wyboru wniosku istnieje możliwość korekty rozwiązań technicznych na wniosek miasta przy akceptacji centrali naszej spółki. Widzimy taką możliwość i przekazaliśmy ją w rozmowie. Decyzja o ewentualnej korekcie powinna być podjęta z uwzględnieniem potrzeb mieszkańców miasta. Ale jest to wewnętrzna sprawa samorządu- stwierdza Andrzej Kmiecik, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Siedlcach.

