Tegoroczne zbiory będą mniejsze, więc ceny za zboża idą w górę.
– Już teraz, przed żniwami, zainteresowanie zbożami na giełdach jest ogromne – podkreśla Tadeusz Szymańczak, ekspert i rzecznik prasowy Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych. – Sądzę, że cena tony pszenicy konsumpcyjnej z tegorocznych zbiorów wyniesie około 1 tys. zł, czyli będzie o 20 proc. wyższa niż przed rokiem.
Z cotygodniowego raportu Agencji Rynku Rolnego w dniach 9-15 lipca za pszenicę na skupie przeciętnie płacono 933 zł/t, czyli o 2,1 proc. więcej niż przed tygodniem. Z kolei cena żyta w krajowym skupie wynosiła 866 zł/t i była o 3,5 proc. wyższa. Natomiast cena jęczmienia paszowego, po wzroście w ubiegłym tygodniu w połowie lipca obniżyła się o ok. 4 proc. do 828 zł/t.
W tym roku zbiory zbóż w Polce będą niższe niż w roku ubiegłym. – Produkcja będzie niższa o ok. 2 mln ton, czyli o jakieś 8 procent mniej niż w 2011 r. – prognozuje Jakubiec.
Wskutek przemarznięcia na Lubelszczyźnie zaorano 18,8 proc. zasiewów pszenicy ozimej. Zboża jare, którymi rolnicy musieli obsiewać przemarznięte pola, dają plon o 10-30 proc. mniejszy niż ozime.
– Ale pogoda dopisała, więc zboża urosły. Straty po zimie roślin mimo wszystko są marginalne – dodaje Stefan Sanecki, specjalista z działu ekonomiki Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli. – Jesteśmy połączeni do światowego systemu, więc nie wpadajmy w panikę, że czegoś nam zabraknie.
– Zboża na chleb na pewno nam wystarczy – dodaje Jakubiec. – W województwie lubelskim zboże jest niezłej jakości. W ciągu trzech tygodni powinno być po żniwach. Mniej będzie natomiast zboża paszowego. Podejrzewam, że w związku z tym może podrożeć mięso.
Zdaniem specjalistów wszystko jednak będzie zależeć od tego ile uda się dokupić wieprzowiny na rynkach światowych.
– Jedna osoba je w ciągu roku średnio 40-42 kg wieprzowiny. Do tego, co mamy w kraju zabraknie jakieś 10-15 proc. – wylicza Sanecki. – Nie sądzę, by ceny mięsa wzrosły o więcej niż jedną czwartą. Już okres tzw. grillowania spowodował wzrost cen za wędliny o ok. 2 zł na kg. Do końca roku większego skoku cen bym się jednak nie spodziewał.