Czy prezydent Puław Paweł Maj naruszył dyscyplinę finansów publicznych? To stara się ustalić Regionalna Izba Obrachunkowa po zawiadomieniu, które w grudniu zeszłego roku złożył wojewoda lubelski. Chodzi o zwłokę w rozliczeniu państwowej dotacji na utrzymanie cmentarza wojennego.
O tym, że Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych działający przy lubelskim RIO rozpoczął tak zwane czynności sprawdzające w kontekście możliwości złamania przepisów przez prezydenta Puław, dowiedzieliśmy się podczas ostatniej sesji rady miasta. Pod koniec ponad pięciogodzinnego posiedzenia, o sprawie poinformowała Bożena Krygier (PiS), radna opozycyjnego wobec prezydenta miasta ugrupowania.
Przewodnicząca odczytała zaadresowane do niej pismo, jakie otrzymała od rzecznika dyscypliny. Radna została zobowiązana do przygotowania opinii o sposobie wywiązywania się prezydenta z obowiązków służbowych, złożenia zaświadczenia o wysokości pobieranego przez niego wynagrodzenia, czy też poinformowania o ewentualnych przewinieniach z zakresu łamania dyscypliny finansów w przeszłości. To standardowa procedura w ramach "czynności sprawdzających", które poprzedzają oficjalne wszczęcie postępowania.
Co takiego zarzuca się prezydentowi Puław? – Rozliczenie dotacji na utrzymanie grobów i cmentarzy wojennych zostało złożone 34 dni po terminie – informuje Agnieszka Strzępka, rzecznik wojewody lubelskiego. – W związku z tym wojewoda podjął decyzję o zawiadomieniu rzecznika dyscypliny finansów i taki dokument został wysłany 30 grudnia 2020 roku – dodaje.
Przypominamy, że obowiązek utrzymania grobów i cmentarzy wojennych z mocy ustawy spoczywa na wojewodzie, który może powierzyć go konkretnej gminie poprzez zawarte porozumienie. Przyjęło się, że gminy przejmują ten obowiązek dobrowolnie i bezkrytycznie, nawet jeśli kwota udzielanej dotacji na ten cel jest zbyt niska. W przypadku Puław państwowe wsparcie to całe 5 tys. zł rocznie, przy ok. 35 tys. zł, jakie na utrzymanie wojennych mogił ponosi miasto.
Postepowanie sprawdzające, czy doszło do naruszenia dyscypliny podczas ostatniej sesji skomentował prezydent Paweł Maj. – Dziękuję wszelkich maści donosicielom, którzy piszą takie donosy – powiedział prezydent.