Paulina Sykut, pochodząca z Puław pogodynka i prezenterka telewizji Polsat za miesiąc wychodzi za mąż. Uroczystość zaplanowano w rodzinnym mieście przyszłej panny młodej. Paulina Sykut będzie miała dwie sukienki. Jedną założy na ślub, drugą na przyjęcie weselne.
Dwie ślubne kreacje też są już prawie gotowe. – Jedną chcę włożyć do kościoła, drugą na przyjęcie. Brakuje mi tylko butów. Biegam po mieście w poszukiwaniu idealnej pary – opowiada "Show” Paulina Sykut. I dodaje, że o zaprojektowanie mojej wymarzonej sukni ślubnej poprosiła duet Bohoboco.
– Bardzo lubię ich styl łączący minimalizm i klasykę. Udało mi się stworzyć taką suknię, o jakiej marzyłam – przyznaje Sykut.
Wiadomo, że suknia będzie uszyta z jedwabiu i cała ręcznie wyszywana. Natomiast na przyjęcie weselne pogodynka zamierza założyć coś wygodnego.