Gwiazdy zajęły stanowisko wobec wycieku nagich fotografii Jennifer Lawrence i innych celebrytów w niedzielną noc. Zdjęcia, które wyciekły na portalu 4chan pozyskane zostały poprzez poważny atak hakerski.
Rzecznik Jennifer Lawrence potwierdził ich autentyczność oraz wydał oświadczenie, określając atak jako "rażące pogwałcenie prywatności". Dodał też, że oscarowa aktorka planuje wnieść sprawę do sądu. Hakerzy opublikowali też zdjęcia rzekomo pokazujące olimpijską gimnastyczkę McKaylę Maroney, piosenkarkę Arianę Grande i byłą aktorkę Nickelodeona - Victorię Justice. Każda z nich oświadczyła, że zdjęcia nie są prawdziwe.