Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)
Młodzieżowcy Motoru Lublin dwukrotnie zaprezentowali się w ostatnich dniach kibicom na torze nad Bystrzycą i w obu przypadkach zajęli drugie miejsce. Były to rundy ćwierćfinałowe Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów
Żółto-biało-niebiescy znają ten stadion jak własną kieszeń, ale to zbyt mało na zdecydowanie lepiej dysponowanych rywali. Najbardziej wyrównany skład miała Arged Malesa Ostrów Wielkopolski – we wtorek wszyscy zawodnicy tej drużyny zdobyli co najmniej 10 punktów, a w sumie mieli 44 "oczka".
Lublinianie uplasowali się na drugiej lokacie z dorobkiem 33 punktów. 15 z nich zdobył Wiktor Lampart, 14 Mateusz Cierniak, a 4 Maksymilian Śledź. Kolejne miejsca w stawce przypadły w udziale żużlowcom: Francepol Falubazu Zielona Góra (22) oraz Famur ROW Rybnik (19).
W środę na czele ponownie zameldowali się jeźdźcy z Ostrowa, którzy również uzbierali 44 punkty. Motor Lublin miał o 10 "oczek" mniej, a złożyły się na to zdobycze: Wiktora Lamparta (13), Mateusza Cierniaka (13), Maksymiliana Śledzia (5) i Jana Rachubika (3).
Kolejnością zamieniły się za to dwie następne ekipy: Famur ROW Rybnik (28) i Francepol Falubaz Zielona Góra (14).
