(fot. Materiały prasowe Lubelskiego Okręgowego Związku Narciarskiego)
W imprezie wystąpi dwóch przedstawicieli MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski – Monika Skinde i Bartosz Cielniak
Już pierwszego dnia kibiców w województwie lubelskim czeka olbrzymia dawka emocji, ponieważ w Vuokatti zostaną rozegrane zawody sprinterskie. O godz. 9 ruszą kwalifikacje, a dwie godziny później rozpocznie się rywalizacja w ćwierćfinałach.
Jedną z faworytek tych zmagań jest Monika Skinder. 19-latka z Rogóźna już dwa lata temu sięgnęła po srebrny medal mistrzostw świata juniorek w sprincie indywidualnym. Na swoim koncie ma też cztery tytuły mistrzyni Polski w tej konkurencji. W tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar już regularnie startuje w Pucharze Świata, w którym zaczęła wreszcie systematycznie punktować. W obecnej kampanii zebrała już 39 pkt. Szczyt formy miała na początku sezonu, kiedy udało jej się zająć nawet 15 miejsce w sprinterskiej rywalizacji w Davos. Lokatę niżej była z kolei w Ruce, a w Dreźnie wywalczyła 25 miejsce. Pucharowych punktów w sprincie nie zdobyła jedynie w Val Mustair.
Bartosz Cielniak nie może pochwalić się takimi sukcesami, jak jego starsza o rok koleżanka. Dobrze jednak zaprezentował się w mistrzostwach Polski seniorów, chociaż rywalizację w nich ukończył bez medalu. Startów w międzynarodowej stawce miał w tym sezonie mało, chociaż w silnie obsadzonym Slavic Cup w Zakopanem zajął szesnaste miejsce w biegu na 15 km stylem dowolnym. – W przypadku Moniki Skinder liczymy nawet na złoty medal w sprincie. Wiele czynników powinno jej sprzyjać. Tym najbardziej istotnym jest fakt, że rywalizacja odbędzie się techniką klasyczną, która jest przez nią preferowana. Monika miała w ostatnim czasie lekki kryzys. Był on spowodowany bardzo intensywnym początkiem sezonu. Odpoczęła jednak i we włoskim Toblach spokojnie przygotowywała się do startu w juniorskim czempionacie. Miło nam również, że w Finlandii wystąpi Bartosz Cielniak. On do samego końca walczył o miejsce w reprezentacji. Przekonał trenerów dobrym występem w mistrzostwach Polski w Zakopanem. Oczywiście, ciężko spodziewać się, że będzie walczył o medale. Można jednak liczyć, że w sztafecie zaprezentuje się przyzwoicie, a nasza drużyna zajmie dobre miejsce – mówi Waldemar Kołcun, prezes MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski.
Mistrzostwa świata w Vuokatti potrwają do 14 lutego. W juniorskiej kadrze, oprócz Skinder, znalazły się jeszcze Karolina Kaleta (LKS Marka Wiśniowa-Osieczany), Karolina Kukuczka (MKS Istebna), Daria Szkurat (KS Chochołów) i Hanna Popko (UKS Hubal Białystok). U mężczyzn, oprócz Cielniaka, Polskę reprezentować będą Robert Bugara, Sebastian Bryja (obaj UKS Regle Kościelisko), Łukasz Gazurek (NKS Trójwieś Beskidzka) i Piotr Sobiczewski (UKS Rawa Siedlce).