Karty płatnicze, dokumenty, ale też spora gotówka w polskiej i obcej walucie - to wszystko było w portfelu, który leżał na jednej z ulic w Rykach. Przechodząca tamtędy kobieta go znalazła i zachowała się wzorowo. Zaniosła to do komendy.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Portfel, w którym w gotówce było ok. 7 tys. zł znalazła na ul. Poniatowskiego mieszkanka powiatu ryckiego. Nie schowała znaleziska do własnej kieszeni, ale zaniosła do komendy, bo chciała, by policjanci oddali zgubę właścicielowi. Tak też się stało.
W poniedziałek komendant inspektor Kazimierz Kula spotkał się z uczciwą kobietą i podziękował jej oficjalnie za obywatelską, wzorową i godną naśladowania postawę.
- Należy pamiętać, że każdy kto znalazł cudzą rzecz lub na przykład zabłąkane zwierzę jest zobowiązany w ciągu dwóch tygodni od dnia jej znalezienia do zawiadomienia o tym fakcie na przykład policji lub w inny możliwy sposób poszukać jej posiadacza - przypomina aspirant Łukasz Filipek z ryckiej policji.
Poszukiwać właściciela można też np. poprzez zamieszczenie ogłoszenia np. w internecie lub jakimś miejscu publicznym. W przeciwnym razie można ponieść prawne konsekwnecje przywłaszczenia.
- Nie zwracając znalezionej rzeczy dokonujemy przywłaszczenia. Jeżeli wartość tej rzeczy nie przekracza 800 zł, popełnia się wykroczenie. W sytuacji, gdy jej wartości przekracza kwotę 800 zł, grozi odpowiedzialność za popełnienie przestępstwa - dodaje asp. Filipek.