Policjanci ustalają okoliczności śmierci 65-latka, którego zwłoki wyłowiono z Wieprza w miejscowości Drążgów w powiecie ryckim. Wczoraj mężczyzna wyszedł łowić ryby. Do domu nie wrócił. Żona powiadomiła policję o jego zaginięciu.
– 65-latek wyszedł z domu wczoraj wieczorem – informuje nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie. – Mężczyzna wybrał się na ryby nad Wieprz. Kiedy nie wracał do domu jego małżonka zgłosiła zaginięcie.
Ciało mężczyzny zostało wyłowione z rzeki w miejscowości Drążgów (gmina Ułęż). Zwłoki zostały zabezpieczone do badań.
Wczoraj rano ujawnione zostały zaś zwłoki mężczyzny przy ul. Topolowej w Krasnymstawie. Zwłoki znajdowały się w początkowej fazie rozkładu.