Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. archiwum)
Starszy mężczyzna zginął w pożarze swojego domu. Poruszał się na wózku inwalidzkim i nie zdołał uciec przed żywiołem.
Do tragedii doszło w sobotnie południe w miejscowości Swaty w powiecie ryckim. – Pożar wybuchł w drewnianym domu. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, w kuchni znaleźli ciało 76-latka. Mężczyzna już nie żył - relacjonuje dyżurny komendy wojewódzkiej PSP w Lublinie. Starszy człowiek mieszkał sam i poruszał się na wózku i prawdopodobnie dlatego nie zdołał wydostać się z budynku.
– Najprawdopodobniej to butla z gazem spowodowała pożar. Ale do jej wybuchu nie doszło. Największe zadymienie było w kuchni – dodaje dyżurny strażak. Służby wezwał na miejsce krewny mężczyzny.
Teraz okoliczności pożaru wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
