Sąd zdecydował: Były dyrektor CSK ma przeprosić pracownicę

Była kierownik działu marketingu i współpracy z mediami wystąpiła z prywatnym aktem oskarżenia przeciwko Markowi Krakowskiemu. Zarzucała mu zniesławienie.

Miało do tego dojść w maju ubiegłego roku podczas konferencji prasowej. Nowy dyrektor Centrum Spotkania Kultur prezentował wtedy wyniki tzw. audytu, który przeprowadził w CSK. Mówił o „układzie” oraz „prywatnym folwarku”. Używał tych słów w odniesieniu do swojego poprzednika – Piotra Franaszka, jego zastępczyni oraz kierownik działu marketingu.

Marek Krakowski (PiS) twierdził, że była ona odpowiedzialna za „różnego typu umowy […], które naszym zdaniem są bardzo niekorzystne, jeśli chodzi o wymiar finansowy dla CSK”.

Z aktu oskarżenia wynika też m.in., że ówczesny dyrektor miał pomówić swoją podwładną o kontrasygnowanie niekorzystnego dla CSK aneksu do umowy z firmą Medialny24 (to spółka Piotra Kowalczyka, byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublin i bliskiego znajomego prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka z PO).

Umowa dotyczyła rozmieszczenia billboardów. Dyrektor Krakowski określił to jako „działanie na szkodę CSK”. Była kierownik tłumaczyła, że tylko parafowała umowę, potwierdzając przyjęcie jej do wiadomości. Nie mogła jej kontrasygnować, bo nie miała takich uprawnień. Domagała się od Krakowskiego przeprosin.

W sprawie początkowo przeprowadzono mediacje, ale była to jedynie formalność. Strony nie doszły do porozumienia. Skończyło się więc procesem.

W poniedziałek sąd warunkowo umorzył postępowanie wobec Marka Krakowskiego. Wyznaczył mu przy tym dwuletni okres próby. To oznacza, że do przestępstwa doszło, ale oskarżony nie poniesie kary. Marek Krakowski musi natomiast zamieścić w prasie oświadczenie, w którym przeprasza swoją byłą podwładną za pomówienie. Chodzi o przypisanie jej działania szkodę CSK przy kontrasygnowaniu umowy na billboardy. Wyrok nie jest prawomocny.

Karuzela w CSK

W 2019 CSK miało pięciu dyrektorów. Najpierw był to Piotr Franaszek, potem na krótko Andrzej Miskur. Marek Krakowski kierował największą marszałkowską instytucją kulturalną tylko od połowy marca do 1 sierpnia. Na stanowisku zastąpił go Grzegorz Orzełowski. Od 23 października gabinet dyrektora Centrum Spotkania Kultur zajmuje Katarzyna Lewandowska-Sienkiewicz.