Ktoś ukradł wieniec złożony przez senatora Grzegorza Biereckiego pod pomnikiem Lecha i Marii Kaczyńskich w Białej Podlaskiej. Polityk powiadomił policję.
Senator złożył w tym miejscu kwiaty 10 czerwca. – Takie wieńce są składane 10. dnia każdego miesiąca w ramach upamiętnienia śmierci śp. pary prezydenckiej – tłumaczy Anita Frankiewicz z biura senatora w Białej Podlaskiej. Okazuje się jednak, że ktoś w biały dzień pod okiem kamer miejskiego monitoringu ten wieniec ukradł.
A senator postanowił zawiadomić policję. – 13 czerwca otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące kradzieży. Wartość strat została wyceniona na 120 zł– potwierdza komisarz Barbara Salczyńska–Pyrchla, rzeczniczka bialskiej policji. Złodzieja już namierzono. To 46–letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. – Skierowaliśmy wniosek do Sądu Rejonowego o ukaranie mężczyzny–dodaje rzeczniczka. Wymiar sprawiedliwości szybko zadziałał i nakazał złodziejowi zapłatę 50 zł grzywny. – Nie znamy motywacji sprawcy–przyznaje pracownica biura senatora.
Dwumetrowy pomnik pary prezydenckiej przy placu Wojska Polskiego odsłonięto w 2017 roku właśnie z inicjatywy Grzegorza Biereckiego, który był jednym ze sponsorów.