Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Sergi Samper to nowy zawodnik Motoru Lublin
(fot. Motor Lublin)
Plotki się potwierdziły i w czwartkowy wieczór Motor Lublin oficjalnie ogłosił, że kontrakt z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy podpisał Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony.
Obecnie 29-letni defensywny pomocnik w sumie rozegrał 13 meczów w barwach „Blaugrany”, także w Lidze Mistrzów. Był w kadrze, kiedy Barcelona zdobywała: mistrzostwa Hiszpanii, Superpuchar Hiszpanii, tytuł Klubowych Mistrzów Świata, Ligi Mistrzów i Puchary Króla.
Licząc także wypożyczenia do Granady i Las Palmas, w sumie w La Liga rozegrał 25 meczów. Z kolei 93 spotkania zaliczył na drugim poziomie rozgrywek w Hiszpanii. Oprócz Barcelony B występował także w FC Andorra (poprzednie rozgrywki).
W latach 2019-2023 występował w japońskim Vissel Kobe, gdzie w przeciągu czterech lat rozegrał 107 spotkań (gol i siedem asyst). Tam miał okazję występować razem z Andresem Iniestą, Davidem Villą, ale i Lukasem Podolskim.
– Rozmawiałem z trenerem oraz dyrektorem sportowym i poczułem, że we mnie wierzą. Widać też, że klub się rozwija. Droga, jaką przeszedł z drugiej ligi do PKO BP Ekstraklasy to niesamowita historia, obiekty treningowe są imponujące, a stadion jest naprawdę piękny. Myślę, że będę tu bardzo szczęśliwy. Moim celem jest, żeby znów cieszyć się grą w piłkę i pomóc klubowi uzyskać, jak najlepszy wynik w tym sezonie. Mam nadzieję, że kibice będą zadowoleni z moich występów – mówi Sergi Samper.
Hiszpan jest szóstym zawodnikiem, który w letnim okienko transferowym przeniósł się do drużyny z Lublina. Wcześniej kontrakt z Motorem podpisali: Marek Bartos (Zeleziarne Podbrezova), Ivan Brkić (Neftcı Baku), Kaan Caliskaner (Jagiellonia Białystok), Krzysztof Kubica (Benevento Calcio) oraz Christopher Simon (Generation Foot Dakar). Dyrektor sportowy żółto-biało-niebieskich zapowiada jeszcze sprowadzenie skrzydłowego, a być może także środkowego obrońcy.
