Jest kolejny medal Halowych Mistrzostw Europy dla reprezentacji Polski. W niedzielę wieczorem srebro w Glasgow wywalczyła Sofia Ennaoui z AZS UMCS Lublin w biegu na 1500 metrów.
Zawodniczka AZS UMCS nie miała problemu z awansem do finału. W swoim biegu zajęła drugie miejsce. Linię mety minęła z czasem 4:16.78 sekundy. Lepsza od reprezentantki Polski była jedynie Amela Terzić (4:16.51).
Przy okazji niedzielnej walki o medale popularna „Zosia” od początku biegła na drugiej pozycji. Długo w pierwszej trójce nic się nie zmieniało. Pierwsza była Laura Muir, druga Ennaoui, a za jej plecami czaiła się reprezentantka Irlandii Ciara Mageean. Pierwsza z biegaczek włączyła „turbo” i wyraźnie uciekła reszcie stawki. A za jej plecami trwała bardzo zacięta walka o tytuł wicemistrzyni Europy.
Mageean na finiszu wyprzedziła naszą zawodniczkę i wydawało się, że będziemy musieli zadowolić się brązowym krążkiem. „Zosia” się jednak nie poddawała i na ostatnich metrach znowu zaatakowała. I to skutecznie, bo minimalnie wyprzedziła rywalkę i w nagrodę mogła się cieszyć ze srebrnego medalu w Glasgow z wynikiem 4:09.30.
– To był dla mnie bardzo ciężki bieg. Wiedziałam, że muszę pilnować przodu i nie bałam się tego. Przygotowywałam się do tego biegu, zwłaszcza pod względem psychicznym. Ja dopiero wchodzę do tej czołówki, jeszcze w niej nie jestem. Cieszę się jednak, że zajęłam drugie miejsce – mówiła na gorąco po biegu Sofia Ennaoui na antenie TVP2.