Piłkarze Bartosza Bodysa rozpoczęli sezon 2020/2021 od trzech porażek z rzędu i bilansu bramkowego 0-9. Dwa spotkania później sytuacja wygląda już lepiej. Sparta zanotowała dwa zwycięstwa. To drugie w sobotnim starciu ze Startem Krasnystaw (2:1).
W pierwszej połowie gospodarze przeważali i zasłużenie prowadzili do przerwy 1:0. Jedyna bramka padła po akcji lewą stroną Damiana Kuśmierza, który dośrodkował w pole karne, a wszystko sfinalizował Patryk Pokrywka. O mały włos bramki nie zdobył Marcin Borówka, ale piłka zamiast do siatki trafiła w poprzeczkę. Groźnie strzelali także: Andrzej Głowacki i ponownie Borówka.
Jeszcze zanim minęła godzina gry Sparta poprawiła wynik. Michał Kasperek szybko wznowił grę po stałym fragmencie i podał do Głowackiego, który strzelił na 2:0. Później gospodarze mogli dobić rywali trzecim trafieniem, ale zabrakło im zimnej głowy pod bramką przeciwnika. Start w doliczonym czasie gry zdobył kontaktowego gola za sprawą Daniela Chariasza, ale niedługo później sędzia zakończył spotkanie.
– Byliśmy lepsi i wygraliśmy zasłużenie. Zagraliśmy naprawdę dobą, pierwszą połowie. Podobnie, jak w Łukowie stwarzaliśmy sytuacje i nie pozwalaliśmy rywalom na zbyt wiele. Dobrze zaczęliśmy też po przerwie, ale przy wyniku 2:0 mecz zrobił się szarpany. Niepotrzebnie chcieliśmy chyba strzelać kolejne bramki. Szkoda straconego gola, ale i tak jestem zadowolony, bo mamy kolejne trzy punkty. Na pewno nadal musimy jednak pracować, przede wszystkim nad koncentracją, która przez całe 90 minut musi być na najwyższym poziomie – mówi Bartosz Bodys, opiekun zespołu z Rejowca Fabrycznego.
Z oceną meczu zgadzał się szkoleniowiec gości – Zagraliśmy bardzo słabo. Z taką grą nie było mowy nawet o remisie. Podłamała nas na pewno druga bramka. Rywale szybko wznowili rzut wolny pośredni i zagrali tak naprawdę, jak na treningu – zupełnie bez przeciwnika. Szkoda, ale musimy się zdecydowanie poprawić – wyjaśnia Marek Kwiecień.
Sparta Rejowiec Fabryczny – Star Krasnystaw 2:1 (1:0)
Bramki: Pokrywka (27), Głowacki (57) – Chariasz (90+2).
Sparta: Kamiński – Paździor, Huk, Wołos, Starok, Borówka (90+2 M. Kamiński), Kasperek (70 Hawerczuk), Pokrywka, Kuśmierz (60 Jasiński), Karwowski (53 Kić), Głowacki (62 Martyn).
Start: Janiak – Ciechan, Lenard, Saj (65 Jaroszek), Wojciechowski, Dworucha, Chariasz, A. Kowalski, Wójtowicz (86 Frącek), Sołdecki (75 Kondraciuk), Matycz (60 K. Kowalski).
Żółte kartki: Kić, Borówka – Lenard.
Sędziował: Jakub Bancerz (Lublin).