Po bardzo dobrym meczu Edach Budowlani Lublin pokonali prowadząca w tabeli ekstraligi rugby Lechię Gdańsk 29:17
Goście przyjechali do Lublina z kompletem trzech zwycięstw, odniesionych kolejno: z Awenta Pogonią Siedlce, Posnanią Poznań i Juvenią Kraków.
I to oni faworytem. Tym bardziej, że w drużynie gospodarzy z różnych powodów zabrakło Michała Węzki, Piotra Skałeckiego, Jamesa Campbella, Panashe Dube i Piotra Wiśniewskiego. Ubytki kadrowe wpłynęły mobilizująco na podopiecznych trenera Hendrika Wentzela. Szkoleniowiec z Republiki Południowej Afryki dobrze przygotował drużynę pod względem taktycznym. Co najważniejsze, jego podopieczni doskonale realizowali wytyczne.
Już po kwadransie lubelscy kibice mogli mieć powody do zadowolenia. Po wygranym maulu piłkę na polu punktowym Lechii położył Michał Musur. Podwyższył Maciej Grabowski i Edach Budowlani prowadzili 7:0. Po ośmiu minutach przyjezdni także mieli powody do zadowolenia kończąc kontrę przyłożeniem i podwyższeniem (7:7).
Pięć punktów zdobył Kewin Bracik, a dwa wychowanek lubelskiego klubu Rafał Janeczko. Lublinianie wciąż grali swoje. Na ponowne prowadzenie miejscowych wyprowadził Peet Vorster, podwyższył Grabowski. Przewaga wzrosła do siedmiu „oczek”. Jeszcze przed przerwą przyjezdni trafili z rzutu karnego (14:10).
W drugiej połowie to już lublinianie dyktowali warunki. Edach Budowlani grali bardzo dobrze atakiem, prowadzili grę na połowie Lechii. W 62 min Maciej Grabowski wykorzystał karnego i było już 17:10. Efektem dobrej postawy gospodarzy były dwa kolejne przyłożenia i pewne zwycięstwo nad niepokonanym do tej pory liderem 29:17.
Edach Budowlani Lublin – Lechia Gdańsk 29:17 (14:10)
Punkty dla Edach Budowlanych: Peet Vortser 10, Maciej Grabowski 9, Michał Musur 5, Berend Potgieter 5.
Punkty dla Lechii: Kewin Bracik 10, Rafał Janeczko 3, Lusanda Xakwana 2, Paweł Boczulak 2.
Edach Budowlani: Potgieter, Mazur, Vorster, Król (78 Więckowski), Jasiński (74 Niedziółka), Rudziński (77 Brożek), Nyakufaringwa, Musur, Bobruk, Kazembe, Psuj (80 Panasiuk), Tomaszewski, Dec (77 Ciechoński), Kasprzak, Grabowski.
Lechia: Witoszyński, Koper (41 Kacprzak), Ngonyama (51 Wojnicz), Lademann, Smoliński (63 Kruszczyński), Kossakowski, Płonka Jr, Johannes, Janeczko (65 Boczulak), Xakwana, Wesołowski (39 Dobkowski), Klaasen, Bracik, Makhari (59 Niespodziany), Wójtowicz.
Żółte kartki: Maciej Grabowski (Edach Budowlani) – Milan Kossakowski, Marek Płonka Jr (obaj Lechia).