FOT. ANTONI KAWAŁEK
Katarzyna Feledyn z Wisły Puławy i Marlena Polakowska z GLKS POM-Iskry Piotrowice stanęły na podium mistrzostw Polski
Zawody rozegrane zostały w Makowie Mazowieckim. Puławianka, startująca w najlżejszej wadze do 48 kg, została wicemistrzynią Polski. Podopieczna trenera Witolda Guza osiągnęła w dwuboju 139 kg, wyprzedzając o trzy Sylwię Oleśkiewicz z Omegi Kleszczów. Sztangista Wisły rozpoczęła rwanie od 58 kg, zaliczając ten ciężar już w pierwszej próbie. W dwóch kolejnych atakowała sztangę cięższą o trzy kilogramy. Niestety, dwa podejścia zakończyły się niepowodzeniem. Rywalka zaliczyła w trzeciej próbie 62 kg, zaś Agnieszka Kuczmaszewska z Agrosu Zamość zakończyła rwanie z wynikiem 63 kg. Tym samym to zawodniczce z Zamościa przypadł w udziale tzw. mały srebrny medal za tę konkurencję. Reprezentantka Wisły znalazła się w tej klasyfikacji poza podium (piąta lokata).
Feledyn postanowiła zaryzykować i odważniej zaatakowała w podrzucie. Rozpoczęła od 78 kg, zaliczając je za pierwszym podejściem. W drugiej próbie zarzuciła na gryf 81 kg i również zakończyła ją sukcesem. Konkurentki stać było co najwyżej na 74 kg (Oleśkiewicz) i 72 kg (Kuczmaszewska). Zatem na najniższym stopniu stanęła zawodniczka Omegi, a srebrny medal wywalczyła sztangistka z Puław.
Brązowy medal w kategorii 53 kg przypadł w udziale Marlenie Polakowskiej z Piotrowic. Sztangistka POM-Iskry wyrwała 70 kg. Podopieczna Antoniego Kawałka atakowała również 73 kg, które dałyby jej tzw. małe srebro w rwaniu. Niestety, bezskutecznie. Lepsza zaledwie o kilogram była Kinga Mróz z Feniksa Siedlce (71 kg).
W podrzucie Polakowska rozpoczęła zmagania ze sztangą ważącą 80 kg. Ten ciężar zaliczyła dopiero w drugim podejściu. Konkurentka do srebra, Mróz, była w bardziej uprzywilejowanej sytuacji, gdyż na początku uporała się z 85 kg. W ostatniej próbie sztangistka POM-Iskry podrzuciła 84 kg, które wystarczyły jedynie do zajęcia trzeciego miejsca. Nad czwartą w klasyfikacji Aleksandrą Pepłowską z Mazovii Ciechanów uzyskała w dwuboju cztery kilogramy przewagi (154 kg Polakowskiej). – To pierwszy medal Marleny w MP seniorek. Po sukcesach w zawodach juniorskich, złotym medalu w MP, czwartym miejscu w mistrzostwach Europy juniorek, przyszedł czas na sukcesy wśród starszych koleżanek. Mamy nadzieję, że nasza zawodniczka wejdzie na stałe do reprezentacji Polski seniorek – mówi trener Antoni Kawałek.
W najcięższej wadze + 75 kg zobaczyliśmy po raz pierwszy pod dłuższej przerwie Ewę Mizdal. Zawodniczka Unii Hrubieszów, olimpijka z Londynu, zmieniła stan cywilny i wystartowała z podwójnym nazwiskiem Mizdal-Usowska. Hrubieszowianka wyrwała 98 kg i podrzuciła 125 kg, co dało jej 223 kg w dwuboju. Reprezentantka Polski przegrała brązowy medal z Sabiną Bagińską zaledwie o trzy kilogramy.