Działacze Motoru wciąż czekają na decyzję trenera Ryszarda Kuźmy, któremu zaproponowano zmianę warunków kontraktu, czyli zmniejszenie wynagrodzenia.
Od deklaracji szkoleniowca zależy kilka dalszych kroków zarządu, który w tej chwili skupił się na redukowaniu kosztów funkcjonowania klubu. Trener jednak zwleka z odpowiedzią. Być może rozmowy będą kontynuowane w czwartek, a Ryszard Kuźma przedstawi swoje propozycje. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że byłby skłonny zrezygnować z prowadzenia zespołu na rzecz stanowiska... dyrektora do spraw sportowych.
Sprawa trenera i jego współpracowników wymaga rozwiązania. Najlepiej, aby wszystkie zainteresowane strony nie kierowały się emocjami, które ostatnio osiągnęły wysoki poziom, a spokojnie i rzetelnie oceniły sytuację.
Należy docenić fakt, że trener Kuźma pracował w trudnych warunkach, kiedy Motor borykał się z wieloma problemami finansowymi, organizacyjnymi i na pewno nie odpowiada za wszystkie klubowe kataklizmy (akceptował zmiany kadrowe, ale nie podpisywał kontraktów). Trzeba jednak dostrzec błędy oraz przesilenie w relacjach z niektórymi działaczami i drużyną. Wydaje się, że formuła współpracy została wyczerpana i brak rozstrzygnięć może tylko pogłębić marazm.
W minionym tygodniu okazało się, że zagrożona jest nie tylko pozycja szkoleniowca, ale także prezesa Tomasza Chmury. Pojawiały się nawet informacje o planach jego odwołania, jednak chwilowo wstrzymano się ze zmianami. Czy w nadchodzących dniach nastąpi roszada? Pozostali przedstawiciele zarządu nie chcieli o tym rozmawiać.
Twierdzili, że ważniejsze były rozmowy z piłkarzami, którzy w czwartek przeprowadzili ostatni w tym roku trening. Niektórych zawodników poinformowano o umieszczeniu na liście transferowej, na której znaleźli się: Tomasz Lenart, Michał Maciejewski, Grzegorz Krystosiak, Rafał Wawrzyńczok, Paweł Kowalczyk, Michał Zawadzki, Radosław Szynkaruk, Paweł Rutkowski i Łukasz Ćwik.
Wcześniej z klubem rozstali się Piotr Kamiński (koniec wypożyczenia z Lecha Poznań) oraz Krzysztof Lipecki, który sam rozwiązał kontrakt. Nowego pracodawcy szuka Mateusz Tywoniuk. Wiele wskazuje na to, że niedługo pożegnamy Marcina Popławskiego, zamierzającego przenieść się do Korony Kielce.
Czy z zespołem rozstaną się kolejni gracze? Kluby interesują się Przemysławem Żmudą, Dawidem Ptaszyńskim, Januszem Iwanickim i Przemysławem Mierzwą, ale konkretne oferty jeszcze nie nadeszły i być może Motorowi uda się zatrzymać swoich kluczowych piłkarzy.