Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po pierwszym, lubelskim etapie Tour de Pologne Women liderką była Stina Kagevi ze Szwecji. W sobotę najlepsza okazała się za to Holenderka Laura Molenaar. I to ona w sobotę założyła żółtą koszulkę liderki. Drugie miejsce zajęła Polka Katarzyna Wilkos. W sumie, w najlepszej dziesiątce znalazły się trzy Biało-Czerwone.
Drugi etap, w którym zawodniczki przejechały z Krasnegostawu do Kraśnika był najdłuższym podczas drugiej edycji Tour de Pologne Women. Kolarki miały do pokonania 136 km.
Długo na trasie działo się niewiele. Na pierwszej lotnej premii Lotto najlepsze okazały się: Scarlett Souren (VolkerWessels), Nikola Bajgerova (MAT Atom Deweloper Wrocław) i Femke Beuling (VolkerWessels).
Dopiero po 97 km rywalizacji zrobiło się ciekawiej, a po skutecznym ataku reszcie stawki odskoczyły aż 24 zawodniczki. W tym gronie było sporo Polek. Na drugiej lotnej premii po kilka sekund zyskały: Bajgerova (MAT), Olha Shekel (Reprezentacja Ukrainy) i Olga Wankiewicz (MAT).
Na ostatnich 10 km samotny atak przypuściła Molenaar i to ona minęła linię mety jako pierwsza, z przewagą 25 sekund nad resztą stawki. Dzięki temu Holenderka została nową liderką TDP Women. Trzeba dodać, że było to dla niej pierwsze zwycięstwo w karierze.
– Bardzo dziękuję, że jesteście z nami i że mogliśmy przygotować dla was taką imprezę. Widzieliśmy cudowną jazdę polskich zawodniczek, chcemy pokazywać i premiować takie miejsca, jak Kraśnik – powiedział przed ceremonią dekoracji Czesław Lang.
– Nie mogę w to uwierzyć, to moje pierwsze zwycięstwo UCI, więc jestem bardzo szczęśliwa. Nie mogłabym osiągnąć tego bez drużyny, dlatego jestem jej bardzo wdzięczna. Chciałyśmy zaatakować na podjeździe po 70 kilometrach i odjechaliśmy z grupką 23 zawodniczek, a w końcówce próbowałyśmy atakować. Na ostatnich 7 kilometrach dałam z siebie wszystko i dojechałam do mety przed grupą, niewiarygodne – mówi Laura Molenaar, która została liderką klasyfikacji generalnej ORLEN.
– Oczywiście bardzo się cieszę, mamy etapowe pudło, jesteśmy wysoko w generalce. Jutro jest jeszcze dzień, wszystko jest otwarte i będziemy walczyć o wygraną. Niedosyt jest, ale musimy się cieszyć i myślę, że to dobra pozycja wyjściowa na jutro. Nie musimy kontrolować, możemy atakować, a w tej pozycji czujemy – mówiła druga na mecie Katarzyna Wilkos z MAT ATOM Deweloper Wrocław, która w klasyfikacji generalnej jest trzecia, ze stratą 25 sekund do liderki. Drugie miejsce zajmuje Scarlett Souren – drużynowa koleżanka zwyciężczyni, która w sobotę uplasowała się na trzeciej pozycji.
– Wyścig jest świetnie zorganizowany, nie powiedziałabym, że to wyścig drugiej kategorii – wygląda jak impreza rangi Pro. Kieruję podziękowania dla organizatorów za ten wyścig – dodaje Molenaar.
W niedzielę trzeci i ostatni etap. Start odbędzie się w Nałęczowie przy hotelu Arche, a linia mety będzie się znajdowała w Kazimierzu Dolnym.
WYNIKI II ETAPU
1. Laura Molenaar (VolkerWessels Women's Pro Cycling Team), 2. Katarzyna Wilkos (MAT ATOM Deweloper Wroclaw), 3. Scarlett Souren (VolkerWessels Women's Pro Cycling Team), 4. Rasa Leleivyte (Aromitalia 3T Vaiano), 5. Emily Watts (Chevalmeire), 6. Natalia Krześlak (TKK Pacific Nestle Fitness), 7. Caoimhe O’Brien (DAS-Hutchinson-Brother), 8. Francesca Pellegrini (UAE Development Team), 9. Haylee Fuller (Team BridgeLane), 10. Ursa Pintar (BTC City Ljubljana Zhiraf Ambedo), 11. Karolina Perekitko (Polska).
PLAN III ETAPU
(Arche Nałęczów – Kazimierz Dolny, 30 czerwca, 103 km): godz. 12.50: start honorowy przy hotelu Arche Nałęczów * 13.00: start ostry w Nałęczowie na ul. Charza * 13.03: Wąwolnica * 13.14: Celejów * 13.20: Kazimierz Dolny * 13.25: Bochotnica * 13.29: Skowieszynek, premia lotna * 13.30: wjazd na rundę * 15.13: premia lotna w Kazimierzu Dolnym * 15.34: finisz w Kazimierzu Dolnym.
