Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Cement-Gryf Chełm w wielkim stylu obronił drużynowe mistrzostwo Polski w zapasach kobiet
(fot. Cement-Gryf Chełm)
ZAPASY 12 medali zdobyły zawodniczki z Lubelszczyzny w rozegranych w Koronowie mistrzostwach Polski. W tym dorobku 10 krążków wywalczył Cement-Gryf Chełm, który po raz kolejny został mistrzem Polski. Na podium MP stawały również zapaśniczki Suplesu Kraśnik i Sokoła Lublin
Po mistrzostwo Polski sięgnęła najbardziej doświadczona Katarzyna Krawczyk. Zawodniczka Cementu-Gryfa okazała się najlepsza w kategorii 55 kg. – Kasia dotarła na najwyższe podium w swoim stylu. Wprawdzie nie było jej najgroźniejszej konkurentki Roksany Zasiny z ZTA Zgierz, ale w żaden sposób nie umniejsza to wyczynu naszej mistrzyni – cieszy się Dariusz Kucharski, trener Cementu-Gryfa.
– Byłam przygotowana na walkę z Roksaną. Zdecydowała, że nie przyjedzie na mistrzostwa i to jest jej sprawa, nie chcę tego komentować. Swoje walki rozegrałam najlepiej jak umiałam, nie było też większego zagrożenia ze strony zawodniczek startujących w mojej kategorii. Najważniejsze, że obyło się bez kontuzji. Mistrzostwa Polski były kolejnym etapem przygotowań do mistrzostw Europy, które na początku maja zostaną rozegrane w Kaspijsku – mówi Katarzyn Krawczyk.
Miłą niespodziankę sprawiła Karolina Wieczerza, startująca w wadze 59 kg. Chełmianka broniła brązowego medalu z poprzednich mistrzostw. I zrobiła to tak skutecznie, że wskoczyła na drugi stopień podium zostając wicemistrzynią Polski.
Jeszcze lepiej spisała się Patrycja Dudek. Zapaśnicza, która w tym roku kończy 17 lat, zdobyła srebrny medal w kategorii 65 kg. – Rok temu Patrycja była jeszcze kadetką. W Koronowie zaskoczyła nas bardzo pozytywnie. To nasza perełka, wielki talent. Mamy nadzieję, że będzie rozwijać się prawidłowo. Liczymy niebawem na jej dobry występ w mistrzostwach Europy juniorów – mówi Kucharski.
Niespodzianką na minus jest tylko piąte miejsce Anny Wawrzyckiej w kategorii 76 kg. – Nie ukrywamy, że w jej przypadku liczyliśmy na medal – ubolewa szkoleniowiec chełmskiego klubu.
W tej wadze lepiej spisała się Anna Urbanowicz, która została brązową medalistką kraju. Na najniższym stopniu podium stanęły również Oktawia Skraińska z Sokoła Lublin i w kategorii 68 kg i Patrycja Gil z Suplesu Kraśnik w 57 kg.
Zespół z Chełma obronił też tytuł drużynowego mistrza Polski zdobywając 457 punktów. Nad wicemistrzem kraju Slavią Ruda Śląska uzyskał aż 284 punkty przewagi, a nad brązowym medalistą AZS AWF Warszawa 300 pkt. – Przekroczyliśmy próg 400 punktów. To bardzo dobry wynik. Można powiedzieć, że zdeklasowaliśmy rywali – cieszy się Kucharski.
Medale MP reprezentantek Lubelszczyzny:
Kat. 50 kg: 3. Anna Król (Cement-Gryf Chełm) * kat. 53 kg: 3. Katarzyna Kamińska (Cement) * kat. 55 kg: 1. Katarzyna Krawczyk (Cement), 3. Ilona Sobczyńska (Cement) * kat. 57 kg: 3. Patrycja Gil (Suples Kraśnik) * kat. 59 kg: 2. Karolina Wieczerza (Cement) * kat. 65 kg: 2. Patrycja Dudek (Cement) * kat. 68 kg: 2. Weronika Michalska (Cement), 3. Karina Konarska (Cement), Oktawia Skraińska (Sokół Lublin) * kat. 72 kg: 3. Dorota Struszewska (Cement) * kat. 76 kg: 3. Anna Urbanowicz (Cement).
