(fot. archiwum)
ROZMOWA z Józefem Poteruchą, przewodniczącym Rady Wojewódzkiej Zrzeszenia Ludowe Zespoły Sportowe w Lublinie
- Skąd pomysł na Igrzyska?
– Zależało nam bardzo, aby w okresie wakacyjnym dzieci, młodzież i seniorzy mieli okazję do spędzenia czasu na sportowo, poruszania się. Do tego dołożyliśmy jeszcze rywalizację i wyszła nam impreza, która każdego roku gromadzi rzesze uczestników. Kiedyś, gdy jeszcze istniały województwa w startach strukturach terytorialnych, funkcjonowały Igrzyska Pracowników Gospodarki Żywnościowej. Było to w latach 60, 70 i 80 – tych ubiegłego wieku. Pierwsze igrzyska LZS odbyły się w Suścu, 19 lat temu. Co roku wybieramy inną gminę. Chcemy aktywizować lokalne środowiska. Ostatnio powstało wiele nowych obiektów sportowych. Niektóre nie są wykorzystywane. Kiedy decydujemy się na przyjazd, te miejsca dostają nowe życie, a co za tym idzie, potem znowu zaczynają służyć lokalnej społeczności.
- Każde igrzyska to również coś nowego dla uczestników, nowe konkurencje i dyscypliny. Jak będzie tym razem?
– Staramy się, średnio co trzy lata, wprowadzać nowe dyscypliny. Ostatnio pojawiły się hulajnogi, wcześniej corn hole, czyli bardzo popularne w USA rzucanie do celu woreczkami wypełnionymi kukurydzą. Za rok planujemy kolejną niespodziankę. Pojawi się napełnianie wodą beczki z otworami. Myślę, że taka konkurencja również cieszyć się będzie dużym zainteresowaniem.
- Dlaczego w tym roku wasz wybór padł właśnie na gminę Krzywda?
– Na jej terenie znajduje się fajny sportowy obiekt. Potrzebujemy miejsca na boiska, które przygotowujemy na igrzyska. Do siatkówki będzie ich osiem, do siatkówki plażowej – trzy. Nie możemy też zapominać o piłce nożnej. Jest także bieżnia, wprawdzie nieco dłuższa, ale konieczna do rywalizacji w lekkiej atletyce. I najważniejsze, chcemy aktywizować lokalną społeczność.
- Przy okazji XIX Igrzysk LZS będą także IV Igrzyska Seniorów. To nowa impreza, ale od początku cieszy się popularnością i ogromnym zainteresowaniem…
– Od dawna widzieliśmy, że jest grupa wiekowa nieco starsza niż 20, 30, 40-latkowie. I wtedy pojawił się pomysł aby także dla takich uczestników zrobić coś z czego będą mogli skorzystać. Stąd pojawiła się oferta Igrzysk Seniorów. Wiadomo, że nie wszystkie konkurencje mogliśmy przenieść na ten grunt. Dokonaliśmy wyboru kładąc nacisk przede wszystkim na rekreację. Pomysł wypalił, ludzie świetnie się bawią, na sportowo i zdrowo spędzają czas. I o to w tym wszystkim chodzi.
- Rok temu było przygotowanych ponad 420 medali i 90 pucharów, które zostały wręczone najlepszym. Jak ta kwestia wygląda przed zawodami w Krzywdzie?
– Razem z kompletami medali i pucharów dla seniorów na wszystkich uczestników czeka 445 medali i 100 pucharów. Jestem pewien, że rywalizacja i zabawa będzie przednia.
- Czego zatem życzymy uczestnikom Igrzysk?
– Przede wszystkim dobrej pogody. Pamiętamy igrzyska w Łukowie, podczas których nawiedziła nas potężna ulewa. Mamy nadzieję, że aura i humor wszystkim dopiszą.